O zakup systemu do liczenia głosów wnioskowali przedstawiciele wszystkich klubów, funkcjonujących w Radzie Miasta. Ostatecznie wczoraj (29 grudnia) podczas uchwalania budżetu przeszedł wniosek radnego Artura Gawrońskiego z PiS-u. Na zakup urządzeń do głosowania radni zapisali 40 tys. zł.
– Chodzi o usprawnienie samych głosowań oraz o szybsze liczenie głosów. Poza tym chcemy, aby mieszkańcy mogli mieć wgląd w to, jak głosują poszczególni radni, podejmując kolejne uchwały – tłumaczy Gawroński.
Inny wniosek zakładał zakup urządzeń, które umożliwiałyby transmisje audiowizualne z obrad rady. Ze względu na wysoki koszt sprzętu, radni wycofali się jednak z tego pomysłu.
– Już teraz wszystkie sesje są nagrywane – uważa radny Gawroński. – Być może zagwarantowanych środków wystarczy do tego, by uruchomić system, który będzie pozwalał mieszkańcom wejść na stronę internetową urzędu miasta i odsłuchać nagrania z przebiegu obrad.