Majowy atak zimy

3 maja przyniósł prawdziwy atak zimy. Intensywne opady śniegu które rozpoczęły się dziś po południu drastycznie pogorszyły warunki na drogach. Na letnich oponach jakie założyła już większość kierowców  jeździ się bardzo źle. Na szczęście na radzie w Częstochowie obyło się bez wypadków.
– Odnotowaliśmy około 10 zdarzeń drogowych, nikt nie odniósł w  nich jednak obrażeń – informuje oficer dyżurny częstochowskiej komendy.
Wszystkie ulice w Częstochowie są przejezdne. Policja apeluje jednak o zachowanie szczególnej ostrożności. Pełne ręce roboty ma straż pożarna. Korony drzew mają już liście, na których zbiera się padający śnieg, w efekcie przeciążone konary łamią się, zrywając  linie energetyczne.
– Mamy około 40 tego rodzaju zgłoszeń – mówi oficer dyżurny z częstochowskiej komendy PSP.
Pracy nie brakuje więc również energetykom, którzy naprawiają uszkodzone przewody. Jak przewidują synoptycy opady potrwają przez cały dzisiejszy dzień.
– Opady śniegu będą przechodzić w deszcz ze śniegiem i utrzymają się do późnych godzin wieczornych. Później pogoda zacznie się poprawiać. Nad ranem pojawią się przymrozki. Temperatura spadnie do minus 1 stopnia. Jutrzejszy dzień powinien  być już bez opadów, zza chmur wyjdzie słońce, temperatura w dzień wzrośnie do około 11 stopni – informuje Witold Więżewski, synoptyk dyżurny w krakowskim oddziale Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, pod który podlega Częstochowa.