– Piotrek był u nas na wypożyczeniu. Teraz musielibyśmy wykupić tego zawodnika. Decyzją zarządu postanowiliśmy rozstać się Ceglarzem – tłumaczy Krzysztof Kołaczyk, prezes Rakowa Częstochowa. – Jeśli chodzi o Artura Lenartowskiego, to nic nie jest jeszcze przesądzone.
Tymczasem kontrakty z częstochowskim klubem przedłużyli: Maciej Gajos, Mateusz Górecki, Łukasz Kowalczyk, Miłosz Kulawiak i Piotr Mastalerz. – Otrzymałem konkretną propozycji i dlatego zdecydował się przedłużyć kontrakt – mówi Piotr Mastalerz.
Działacze częstochowskiego Rakowa twierdzą, że pozostali piłkarze pozostaną w klubie. – Chyba, że trafi się jakaś konkretna i satysfakcjonująca propozycji wykupu którego z naszych zawodników – przyznaje Kołaczyk. – Z kolei to, kto dołączy do naszego klubu, wyjaśni się na początku przyszłego tygodnia.
Zarząd Rakowa rozmawia także z potencjalnymi sponsorami, którzy mogli wesprzeć klub. W ciągu dwóch tygodni okaże się, czy Raków przekształci się w spółkę akcyjną. – Rozmowy ze sponsorami są zaawansowane. Wiele wskazuje, że będzie mogli zmienić się w spółkę – twierdzi Kołaczyk.
59