Nikt nie wątpił, że Łaguta po udanym sezonie we Włókniarzu będzie łakomym kąskiem dla innych klubów. W kuluarach mówiło się, że rozmowy w tej sprawie prowadzi z nim Falubaz Zielona Góra.
– Prowadzę rozmowy z Falubazem Zielona Góra. Jest to spowodowane tym, że ze strony Włókniarza nie ma konkretnych propozycji. Można powiedzieć, że zapadła cisza – powiedział Łaguta portalowi nicesport.pl.
Marian Maślanka, prezes Włókniarza, jest zaskoczony wypowiedzią Rosjanina. – Rozmawiałem z Grigorijem i powiedział mu, że złożymy ofertę jako ostatni, bo mamy do tego prawo. Zrobimy to jeszcze w tym tygodniu, najpóźniej na początku przyszłego – zapewnia Maślanka. – Nieoficjalnie dowiedziałem się, że Łagutą zainteresowana jest także Marma Rzeszów.
Jak dodaje Maślanka, klub nie będzie w stanie spełnić wymagań finansowych Rosjanina. – Przedstawimy mu taką ofertę, na jaką będzie nas stać. Jeśli jej nie przyjmie, będziemy musieli się pożegnać – twierdzi sternik Włókniarza.
Ostatnio w mediach pojawiła się informacja, że z Włókniarzem żegna się Peter Karlsson. Szwed miałby jeździć w zespole z Lublina. – Jeśli chodzi o Karlssona, to wszystko uzależnione jest od tego, czy w naszej drużynie zostanie Grigorij Łaguta – przekonuje Maślanka.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że częstochowski klub nie wyklucza także możliwości zatrudnienia Chrisa Harrisa, który jest konkurentem dla Fredrika Lindgrena. Włókniarz finalizuje również rozmowy z Taiem Woffindenem i Mirosławem Jabłońskim.