74
Kułak wrócił do KSW po dwóch latach przerwy. Jego rywalem był Piotr Strus, pochodzący z podwarszawskich Łomianek zawodnik, który jest kickbokserem. Walka toczyła się w stójce, co odpowiadało przeciwnikowi Kułaka. Częstochowski zawodnik nie miał pomysłu na to, jak obalić Strusa.
– Po dwóch latach przerwy zacząłem za bardzo spokojnie. To nie w moim stylu – przyznaje Kułak. – Ktoś mądry powiedział kiedyś, że zwycięzcą nie jest ten, który podnosi rękę, tylko ten, który potrafi przełknąć gorycz porażki.
Kułaka czeka teraz 6 tygodni odpoczynku od uprawiania sportów walki. – Kontrakt z KSW podpisałem na kilka pojedynków, więc na pewno wrócę na ring – zapewnia Kułak.