Trudno sobie wyobrazić kalendarz bez tego święta. W Polsce, podobnie jak w wielu innych państwach Europy należących kiedyś do bloku krajów socjalistycznych, to najbardziej roześmiane i chyba najradośniejsze świeckie święto roku obchodzimy właśnie 1 czerwca. Ale nie wszędzie tak jest.

W wielu krajach dzieci świętują 20 listopada. To tzw. Dzień Praw Dziecka lub Powszechny Dzień Dziecka, a termin jest upamiętnieniem uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka w 1959 roku oraz Konwencji o Prawach Dziecka w 1989 r. Jednak nie zawsze tak było, bo święto, w którym najmłodsi byli w centrum zainteresowania, obchodzone było już znacznie wcześniej.

Dzieciom szczególną datę w kalendarzu zadedykowano jeszcze w 1924 roku. Wtedy w Genewie Liga Narodów, reprezentowana przez przedstawicieli ponad pięćdziesięciu krajów, przyjęła uchwałę zwaną Deklaracją Praw Dziecka. To był przełom, bo – choć dziś trudno to sobie wyobrazić – do początku XX wieku prawo większości państw w naszej części świata nie uznawała dzieci za pełnoprawnych obywateli. Nowe święto miało ważne zadanie – uświadamiać i przypominać, że dziecko nie jest przedmiotem, że ma prawo do życia, ochrony i pomocy, gwarantowane właśnie Deklaracją Praw Dziecka. A zaczyna się ona od takich słów:

„Mężczyźni i kobiety wszystkich narodowości uznają, że ludzkość powinna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego, i stwierdzają, że ciążą na nich, bez względu na rasę, narodowość i wyznanie – wyspecyfikowane następnie obowiązki”. 

Jednak co kraj, to obyczaj. We Francji i we Włoszech dzień dziecka jest równocześnie dniem rodziny i obchodzony jest 6 stycznia (to nawiązanie do Święta Trzech Króli, którzy odwiedzili Świętą Rodzinę w stajence). Natomiast w Paragwaju dzień dziecka (16 stycznia) upamiętnia przykre wydarzenie – bitwę o Acosta Nu w 1869, podczas której zginęło wiele dzieci.

W Brazylii najmłodsi świętują 12 października, a w Australii dzień dziecka to święto ruchome – zawsze w pierwszą sobotę lipca. W Turcji wypada 23 kwietnia, w rocznicę utworzenia w 1920 roku niezależnej Republiki Tureckiej. Jeszcze inaczej jest w Japonii. Tam święta są dwa – dzień chłopców (5 maja) i dzień dziewcząt (3 marca).

Wszędzie jednak zasada jest ta sama – w dniu, gdy uwaga wszystkich koncentruje się na dzieciach, najmłodszym należą się prezenty, szczególna wyrozumiałość oraz troska ze strony rodziców i opiekunów, atrakcje i ogromna dawka czułości!