Częstochowianie nie będą mieć lepszej okazji do rewanżu za porażkę z Politechniką Warszawską w pierwszej rundzie. Patrząc na miejsca w tabeli i nazwiska siatkarzy grających w obu drużynach, to zespół Jakuba Bednaruka będzie faworytem pojedynku. Akademickie derby rządzą się swoimi prawami i często w poczynania zespołów wkrada się nerwowość.
– Nasi młodzi siatkarze rozegrali już trochę więcej spotkań i nabrali doświadczenia. Mam nadzieję, że to spotkanie będzie dla nas pozytywne – mówi Marek Kardos, trener Wkręt-metu AZS.
Szkoleniowiec akademików będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy. W meczu wystąpi powracający po kontuzji Dawid Murek, który świetnie zaprezentował się w spotkaniu 1/8 Pucharu Polski. – Dawid wystąpi, ale fizycznie nie jest jeszcze przygotowany do gry w całym meczu – twierdzi Kardos.
Wkręt-met AZS nie stoi na straconej pozycji, choć zdecydowanie większe szanse daje się warszawskiej Politechnice. – Ich mocne strony to zagrywka i obrona. Do tego bardzo dobrze rozgrywa Fabian Drzyzga, który zna nasz zespół – zauważa Kardos.
Początek meczu godz. 14.