Do tej sytuacji rodem z filmów sensacyjnych doszło 15 sierpnia o. godz 15 w Koniecpolu. Miejscowi policjanci wspólnie z funkcjonariuszami z Kłomnic oraz Włoszczowy zatrzymali dziewięciu sprawców kradzieży z włamaniem do nieczynnej oczyszczalni ścieków w Koniecpolu.
Policjanci ustalili, że grupa przestępcza najprawdopodobniej z terenu całego Śląska okrada nieczynną oczyszczalnie ścieków. Złodzieje wyłamywali kłódki zabezpieczające budynki, a następnie wywozili elementy metalowe o dużej wartości. W trakcie zorganizowanej zasadzki policjanci zauważyli trzy samochody, którymi poruszali się złodzieje. Okazało się, że około 10-osobowa grupa wynosi z terenu oczyszczalni elementy metalowe. Policjanci zatrzymali volkswagena golfa, którym poruszało się pięciu uciekających złodziei. Byli to mieszkańcy Siemianowic w wieku od 27 do 30 lat.
W trakcie próby zatrzymania kolejnego pojazdu, kierowca uciekającego samochodu dostawczego najechał na interweniujących funkcjonariuszy, uderzając w drzwi radiowozu. Policjanci podjęli pościg za uciekającymi złodziejami poruszającymi się samochodem dostawczym oraz fordem eskortem. Funkcjonariusze zatrzymali uciekającego forda, w którym jechał 20-letni mężczyzna i towarzysząca mu 29-letnia kobieta. Oboje to mieszkańcy Rudy Śląskiej. Policjanci ujawnili w samochodzie duże ilości skradzionych elementów metalowych.
Następnie funkcjonariusze znaleźli porzucony w lesie samochód dostawczy. Zatrzymano kolejnych sprawców – w tym 31-letniego kierowcę, który dokonał czynnej napaści na policjantów. Członkowie przestępczej grupy usłyszeli już zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem. Dodatkowo 31-letni Mirosław B. odpowie za czynną napaść na policjantów. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Jego dwóch wspólników, 30-letni Artur G. oraz 28-letni Marek P., mieszkańcy Siemianowic Śląskich, objęto policyjnymi dozorami.