Przypomnijmy że po drugiej fazie trzecioligowych rozgrywek nasz zespół zajął czwarte miejsce, zaraz za Zagłębiem Sosnowiec. Awans do dalszej walki uzyskały tylko dwie drużyny – GKS Tychy i Pogoń Ruda Śląska – i tym samym Politechnika była już myślami w przyszłym sezonie. Nadzieja jednak powróciła i koszykarze powrócą na parkiet.
Wiadomość dotarła do klubu wczoraj (21 marca). – Jest już pewne że będziemy grać dalej. Wszystko z powodu wycofania się jednej z drużyn z Podbeskidzia, która miała grać w półfinałowym turnieju. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o tym, od razu aplikowaliśmy do Śląskiego Związku Koszykówki o przyznanie dzikiej karty na ten turniej. Pierwszeństwo miała co prawda drużyna Zagłębia Sosnowiec, jednak zespół ten chyba z powodu braku finansów zrezygnował i ku naszej radości zagramy dalej – mówi prezes AZS-u Politechniki Adam Stępniak.
Kolejnym pozytywnym akcentem będzie fakt zorganizowania przez AZS turnieju półfinałowego w Częstochowie.
– W związku z otrzymaniem dzikiej karty zobowiązaliśmy się do organizacji trzydniowej rywalizacji na naszym terenie. Półfinałowy turniej rozegrany zostanie się w przyszły weekend. Granie rozpoczniemy w piątek 30 marca, a turniej zakończy się w niedzielę 1 kwietnia. Mamy co prawda lekki problem z halą, gdyż Polonia będzie zajęta z uwagi na mecz finałowy Pucharu Challenge w siatkówce. Rozpoczynamy rozmowy z AJD, by móc zagrać w Akademickim Centrum Sportu, jednak nie wiadomo, czy się to uda. W ostateczności spotkamy się w hali klubu Politechnik – mówi dalej Stępniak.
W klubie od dzisiaj panuje już pełna mobilizacja i duża radość z powodu dalszej szansy na awans.
– Od rana rozdzwaniają się telefony i o tej tej bardzo miłej niespodziance powoli dowiadują się nasi gracze. Zapewniam, że zrobimy wszystko, by tę daną nam szansę wykorzystać i awansować do finałowego turnieju – dodaje prezes Stępniak.