Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Koszykarze muszą wygrać i liczyć na porażkę Zagłębia

Na trzy spotkania do końca drugiej rundy rozgrywek trzeciej ligi koszykówki mężczyzn zespół AZS-u Politechniki, choć wygrał wszystkie swoje mecze w tej fazie, na awans do drugiej ligi ciągle ma szanse, choć raczej czysto teoretyczne. W hali Polonia nasz zespól podejmie tym razem zespół Pogoni Ruda Śląska. Musi nie tylko w nim wygrać, ale także liczyć na to, że swoje spotkanie przegra druga w tabeli drużyna Zagłębia Sosnowiec.

W sobotę (3 marca) w hali Polonia częstochowska drużyna podejmie trzecią w tabeli ośmiu drużyn, walczących o awans do drugiej ligi, Pogoń Rudę Śląską. Ewentualna porażka Politechniki przekreśli całkowicie szansę na awans do drugiej ligi, jednak zwycięstwo nie zapewni też komfortowej sytuacji. Do finałowej fazy awansują bowiem dwie najlepsze drużyny. Pewna dalszej gry jest już raczej drużyna GKS-u Tychy, która prowadzi z 22 punktami w tabeli. Drugie miejsce zajmuje Zagłębie Sosnowiec z 19 punktami i od dyspozycji tego zespołu zależeć będzie nasza dalsza gra. Sosnowiczanie musieliby bowiem przegrać dwa ze swoich trzech spotkań i przy wszystkich zwycięstwach Politechniki zapewniłoby to dalszą grę naszych koszykarzom.

– Cały czas wierzymy oczywiście, że wszystko ułoży się po naszej myśli i będziemy mogli dalej walczyć o powrót do drugiej ligi. Szkoda, że w tej drugiej fazie nie gramy już z GKS-em i Zagłębiem, bo nasza drużyna jest teraz w świetnej formie i bylibyśmy w stanie pokonać tych rywali. Jest jednak inaczej i ciągną się za nami porażki z tymi drużynami z pierwszej rundy . Mogą one przesądzić o naszym niepowodzeniu. Taki jest jednak sport – mówi prezes AZS-u Politechniki Adam Stępniak.

Podopieczni trenera Dariusza Szynkiela są w bardzo dobrej dyspozycji i wygrali wszystkie pięć spotkań w tej fazie rozgrywek. Zagłębie również wygrywa, a patrząc na ich najbliższych przeciwników, sytuacja ta raczej się nie zmieni. Zespół z Sosnowca wybiera się na dwa wyjazdy do Strzelec Opolskich i Rybnika, a także zagra u siebie z naszym jutrzejszym rywalem. Jednak póki piłka w grze, wszystko jest tak naprawdę możliwe i Politechnika ma ciągle teoretyczne szanse na awans. Pogoń również dalej walczy o zajęcie drugiego miejsca, zatem jutrzejszy mecz zapowiada się bardzo emocjonująco.

– W meczu z Rudą Śląską będziemy chcieli stworzyć sobie jak największą przewagę punktową i oczywiście wygrać ten mecz. Nie będzie to z pewnością jednak łatwe spotkanie, gdyż Pogoń przyjedzie do Częstochowy walczyć o zwycięstwo. Mój zespół jest dobrze przygotowany i wierzę, że okażemy się lepsi – powiedział trener naszej drużyny Dariusz Szynkiel.

Mecz rozpocznie się w hali Polonia w sobotę (3 marca) o godz. 16. Wstęp na to spotkanie jest bezpłatny.

 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl