efektywnymarketing Neogotycka bryła kościoła przy ul. Śląskiej w Częstochowie wzbudza duże zainteresowanie mieszkańców i turystów swym oryginalnym kształtem, kolorem i rozmiarami. Nic dziwnego, skoro wysoką wartość kościoła docenili znawcy sztuki, wpisując go na listę zabytków. Ale czas leci, a budynek jest w coraz gorszym stanie. Zabytek wymaga pilnych remontów, najlepiej – od zaraz.
– Rzeczywiście świątynia wymaga remontu – tłumaczy ks. Adam Glajcar, proboszcz-administrator parafii ewangelicko-augsburskiej w Częstochowie. – Najgorzej jest z miedzianym dachem. We wnętrzu świątyni powstał duży zaciek. Na remont parafii z własnych funduszy nas nie stać, bo to bardzo kosztowne przedsięwzięcie. Staramy się pozyskać środki zewnętrzne.
Parafia rozpoczęła prace związane ze znalezieniem ofiarodawców, osób i instytucji, które wsparłyby dzieło odnowy ewangelickiej częstochowskiej świątyni. Równie ważnym zadaniem jest naprawa witraży. Zauważalne są liczne pęknięcia, a w wielu miejscach brakuje całych elementów. To też jest kosztowne, bo wymaga od fachowców żmudnej pracy.
Dotychczas udało się wymienić pęknięte szyby w kościelnych oknach. Niestety, daje się zauważyć, że w kościele pękają mury. To najprawdopodobniej wina lokalizacji świątyni. Każdego dnia obok kościoła przejeżdżają tysiące samochodów, powstają drgania, które nie służą budowli.
– Koszty remontu kościoła ewangelickiego Wniebowstąpienia Pańskiego w Częstochowie będą duże, ale najważniejsze są chęci, dobra wola, zrozumienie, poszanowanie i oczywiście pełna ufności modlitwa. Wówczas darczyńcy i pieniądze się znajdą – mówi ks. Adam Glajcar.
Jest to nie tylko miejsce spotkań społeczności ewangelickiej, ale także obiekt promocji kultury, i to nie tylko sakralnej. Odbywają się regularnie koncerty muzyki klasycznej czy gospel. Z pracami trzeba się pośpieszyć, bo w przyszłym roku społeczność ewangelicka będzie świętować ważny jubileusz.
– Będziemy obchodzić jubileusz 100-lecia poświęcenia kamienia węgielnego pod budowę świątyni. To ważne dla nas wydarzenie odbędzie się 24 czerwca przyszłego roku – zapowiada ks. Adam Glajcar. – Zaproszono wielu dostojnych gości z kraju i zagranicy. Spodziewamy się udziału poprzednich duszpasterzy parafii. To będzie duże wydarzenie dla naszej społeczności, ale mamy nadzieję, że także dla naszego miasta.
Społeczność ewangelików w regionie częstochowskim jest niewielka. Parafia swoim zasięgiem obejmuje Częstochowę, Piasek k. Kalet, Olsztyn, Zawiercie i Lubliniec.
