Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. 26-latek i jego 18-letni kompan, postanowili dorobić sobie na kradzieży. W tym celu pojechali na rowerach do Miedźna, gdzie usiłowali ukraść przewody telekomunikacyjne. Porzucili ten pomysł, gdy po przecięciu jednego z kabli okazało się, że jest to światłowód, a nie miedziany przewód, który można sprzedać w skupie metali. Chwilę później mężczyźni wzięli na cel stojącą na pobliskim placu budowy ciężarówkę.
– Mężczyźni włamali się do środka i zobaczyli miedziane przewody od akumulatora –mówi sierż. Marta Ladowska, oficer kłobuckiej policji. – Postanowili, że je ukradną, jednak zostali spłoszeni przez właściciela posesji. Włamywacze uciekli, zostawiając na miejscu rowery, siekierę i torbę z potrzebnymi im narzędziami. Starszy z mężczyzn postanowił jak najszybciej dostać się do miejsca zamieszkania, dlatego ukradł z przypadkowo mijanego domu rower górski. Policjanci szybko wpadli na trop złodziei, których zatrzymano.
Odzyskany rower górski zwrócono właścicielowi. Sąd, biorąc pod uwagę kryminalną przeszłość 26-latka, zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Mężczyznom grozi nawet 10 lat więzienia.