Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Kolejne starcie w sprawie układu zbiorowego
0 komentarze 57 views

Kolejne starcie w sprawie układu zbiorowego

W częstochowskim magistracie doszło dziś (10 lutego) do kolejnego starcia przedstawicieli NSZZ „Solidarność” z władzami miasta. Związkowcy domagają się wycofania wypowiedzenia ponadzakładowego układu zbiorowego pracy dla pracowników pomocy społecznej. - Nie spodziewamy się jednak niczego pozytywnego – zaznaczył na wstępie Mirosław Kowalik, przewodniczący Zarządu Regionu Częstochowskiego NSZZ „Solidarność”.

Przypomnijmy: miasto wypowiedziało podpisany rok temu ponadzakładowy układ zbiorowy pracy dla pracowników pomocy społecznej, dotyczący pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kontkiewicza w Częstochowie. Jako powody podaje zbyt duże obciążenie finansowe oraz nierówne traktowanie pracowników różnych miejskich jednostek. Zainteresowani decyzję tę negują.

– Przede wszystkim zależy nam na wycofaniu się prezydenta Koperskiego z decyzji o wypowiedzeniu układu. Jeżeli zrobi to, jesteśmy w stanie usiąść i rozmawiać na temat nadmiernych kosztów funkcjonowania układu. Żadna inna alternatywa nas nie interesuje. Biorąc pod uwagę brak kompetencji i dyletanctwo ludzi sprawujących obecnie władzę w naszym mieście, nie spodziewamy się jednak cudów – podkreślał Mirosław Kowalik.

Jeśli ten postulat zostanie odrzucony, „Solidarność” zgadza się na negocjacje, z zastrzeżeniem jednego warunku. – Naszą propozycją jest, żeby tworzenie nowego układu opierało się na założeniach starego. Przez trzy lata funkcjonował on bardzo dobrze. Nam stary układ odpowiadał, ale jeśli są jakieś propozycje zmian zapisów, jesteśmy otwarci na negocjacje. Mam na myśli ewentualne korekty zapisów, które w opinii pana prezydenta w jakikolwiek sposób naruszają dyscyplinę finansową placówek – poinformował Tomasz Ziółkowski, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Częstochowskiego NSZZ „Solidarność”.

– Ułomności tego układu jest więcej, bo są to i sprawy finansowe i nie do końca równe traktowanie wszystkich pracowników. Dlaczego został wypowiedziany na koniec roku? Bo gdyby nie został, kolejny termin wypowiedzenia byłby znów na koniec roku kolejnego – odparł prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk i dodał. – Miasto to instytucja, która ma budżet na dany rok. Jeżeli więc mówimy o skutkach finansowych tego układu, wypowiedzieliśmy go z ostatnimi dniami roku 2011, żebyśmy mogli oszacować, jakie będą jego skutki finansowe na rok 2012.

Dzisiejsza konfrontacja w magistracie – jak zresztą można się było spodziewać – nie przyniosła żadnych skutków. Przepychanki słowne trwały w nieskoczoność, a stronom nie udało się dojść do porozumienia. Jedyne, co ustalono, to data kolejnego spotkania – 24 lutego. Na termin ten zapowiedziano merytoryczne ustalenia w sprawie. 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl