Akcję zorganizowała częstochowska „Solidarność”. Transparenty, bilbordy, okrzyki i … „kolędnicy” przebrani m.in. za diabły i anioły śpiewający: „panie prezydencie, miastowy włodarzu, zamiast ciąć wydatki, zainwestuj w dziatki, bo gdy ludzi braknie, budżet się rozpadnie, hej kolęda, kolęda”. Wraz ze związkowcami do częstochowskiego magistratu przyszli także nauczyciele i uczniowie, m.in. z Zespołu Szkół im. Kochanowskiego, który według miejskich planów ma zostać połączony z Zespołem Szkół Ekonomicznych. – Tak naprawdę to będzie likwidacja, tylko część klas ma zostać przeniesionych – mówi Ewa Cierpiał, zastępca dyrektora Zespołu Szkół im. Kochanowskiego. – Nie wiemy ilu z 82 nauczycieli straci pracę, co będzie z grupą ponad 600 naszych uczniów, nie wiemy dlaczego w takiej sytuacji otrzymaliśmy zgodę na utworzenie nowych kierunków i dlaczego w październiku, gdy obchodziliśmy 90-lecie istnienia władze miasta życzyły nam 100 lat. Wśród projektów uchwał, które znalazły się w programie dzisiejszej sesji nie było jednak ani Zespołu Szkół im. Kochanowskiego, ani żadnej innej ze szkół, których los porusza opinię publiczną. Radni zdecydowali wprawdzie o likwidacji kilku placówek, wszystkie jednak formalnie nie funkcjonowały od kilku lat, nie było do nich naboru.
– Nie oznacza to, że temat m.in. „Kochanowskiego” czy Zespołu Szkół im. Andersa nie powróci – mówi Maria Sałata, członek prezydium zarządu częstochowskiej „Solidarności”. – By władze mogły wprowadzić zmiany przed nowym rokiem szkolnym, decyzje muszą zapaść do końca lutego. Interweniujemy, nim będzie za późno. Obawiamy się, że decyzje w sprawie częstochowskiej oświaty są podejmowane bez długofalowego planu na przyszłość.
Zebranym odpowiadał prezydent Krzysztof Matyjaszczyk. – Nie zamierzamy ulegać siłowym naciskom – mówił. – Dyskutujemy jednak i konsultujemy inne pomysły, dotyczące sieci szkół, by przedstawić je radnym.
Głos w obronie szkół zabrały częstochowskie posłanki: Izabela Leszczyna (PO) i Jadwiga Wiśniewska (PiS).
Miasto planuje wygaszenie liceów ogólnokształcących w zespołach szkół tak, by w konsekwencji od 2014 roku funkcjonowało w Częstochowie tylko jedno liceum w Zespole Szkół im. Żeromskiego i licea samoistne. Zespoły szkół o podobnych profilach kształcenia mają być łączone m.in.: „Kochanowski” z „Ekonomikiem”, a „Anders” z „Pułaskim”.