Wyścig jest zaliczany do challengu PZKol. Trasa była trudna, z ciężkim podjazdem pod metę, z dwoma nawrotami na tak zwaną „agrafkę”. Przez lejący się żar z nieba samo ukończenie wyścigu było już niezłym wyczynem. Wielu uczestników wycofało się w trakcie.
Nasi zawodnicy poradzili sobie w tych trudnych warunkach bardzo dobrze. W kategorii młodzika wygrał Bartosz Świerblewski przed Kacprem Piechaczkiem z Pszczyny. Z juniorów młodszych najlepiej pojechał Kamil Ostojski – zajął 7. miejsce. Na 10. pozycji uplasował się Kacper Nowicki, na 12. – Bartosz Tyźlik, a na 15. – Jakub Giełdowski.
– Nasza młodzież konkurowała z kolarzami z BDC Nowy Dwór Mazowiecki i z Imielina, a to są najlepsi zawodnicy w Polsce – ocenił trener Grzegorz Gronkiewicz
Wśród kobiet rewelacyjnie pojechała nasza mistrzyni Magdalena Plich – zajęła pierwsze miejsce w juniorkach. Wyścig rozgrywano w kategorii open, czyli ze wspólnego startu seniorek oraz juniorek. Na trasie Magda nawiązywała walkę z utytułowaną Pauliną Brzeźną-Bentkowską i Natalią Mielnik z Dzierżoniowa, które wygrały rywalizację w kategorii kobiet open. Magda w tej kategorii wywalczyła 6. pozycję.
Sam trener Gronkiewicz również wystartował w wyścigu. Dał przykład swoim podopiecznym i wygrał w kategorii VIP przed Zbigniewem Krzeszowcem, drugim obok Hanusika kolarzem znanym z licznych startów w Wyścigu Pokoju.
– Pilnowałem słynnego Krzeszowca. Walczyliśmy jak lwy. Rzutem na taśmę udało mi się wygrać – cieszył cię Gronkiewicz.
W niedzielę nasi zawodnicy startowali w kolejnym kryterium, tym razem w Orzeszu. Upał był jeszcze większy niż poprzedniego dnia. Wielu trenerów polewało swoich zawodników wodą dla ochłody a z pobliskiego sklepu wykupiono większość napojów.
Młodzicy mieli tego dnia do przejechania 6 rund trudnej trasy z podjazdami. Już od samego startu Bartosz Świerblewski i Kacper Piechaczek przeprowadzili udaną akcję. Przez cały wyścig jechali z bardzo dużą przewagą nad resztą zawodników i podzieli między sobą punkty. Na metę wjechali jednocześnie z rękoma triumfalnie podniesionymi w górę. Kacper tym razem był pierwszy a Bartek zajął drugie miejsce. Ostatnie wyniki Bartka potwierdzają, że jest w dobrej formie. W środę brał udział w czasówce w Dworach II niedaleko Oświęcimia i wykręcił tam pierwszy czas – o 6 sekund lepszy od drugiego Jakuba Murasa.
Po młodzikach startowali juniorzy młodsi a za nimi z minutowym opóźnieniem juniorzy. Do przejechani mieli 14 rund w coraz większym upale. Przez pierwsze dwie rundy nasi zawodnicy jechali w czołówce grupy. Potem młodszych przegoniła grupa juniorów. Kamil Ostojski nie dał się przejść, doczepił się do czołówki starszych kolegów i do końca jechał wraz z nimi, dzięki czemu zajął drugie miejsce w swojej kategorii. Trzeci był Bartosz Tyźlik a czwarty Jakub Giełdowski.
Najbliższy start naszych juniorów młodszych to Olimpiada Młodzieży w czwartek. Będzie to wyścig ze startu wspólnego. Do wyścigu zakwalifikowało się czterech zawodników z BDC Kolejarz-Jura: Kamil Ostojski, Kacper Nowicki, Bartosz Tyźlik i Jakub Giełdowski.
– Trasa jest ciężka, górki po dwa kilometry. Jeżeli nie zmienią jej na lekką, to liczymy na dobre wyniki naszych kolarzy. Zwłaszcza Ostojskiego, który jest bardzo dobrym góralem. – ocenił szansę podopiecznych trener.