– Otrzymaliśmy pismo, z którego wynika, że trwają obecnie rozmowy między marszałkiem a Ministerstwem Finansów, w sprawie przekazania tych należności Skarbowi Państwa – informuje Piotr Chaliński z Urzędu Miasta i Gminy w Kłobucku.
Na łamach wCzestochowie.pl o sprawie pisaliśmy już kilka tygodni temu. Urząd Marszałkowski dopatrzył się uchybień podczas procedur przetargowych przy rewitalizacji kłobuckiego rynku i zażądał od gminy zwrotu ponad 500 tys. złotych (z dofinansowania, jakie gmina dostała z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego). To o ponad 100 tys. złotych więcej, niż wynosi roczny budżet Miejskiego Ośrodka Kultury w Kłobucku.
Uchybienia są spowodowane niedostosowaniem prawa polskiego do prawa unijnego. Dotyczą naruszenia zasad uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców robót.
Gmina odwołała się od tej decyzji. Miała też wystąpić na drogę sądową. – Okazuje się bowiem że zmiana przepisów, dostosowująca prawo zamówień publicznych do dyrektyw unijnych, nastąpiła dopiero po 15 miesiącach od wszczęcia postępowania przetargowego na rewitalizację rynku. Wynika z tego, że wtedy działaliśmy w świetle obowiązującego prawa – wyjaśnia Sylwia Piątkowska, sekretarz gminy Kłobuck.
Teraz samorząd czeka na decyzję Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Ministerstwa Finansów.
Rewitalizacja kłobuckiego rynku kosztowała ponad 7 mln złotych. 5,5 mln złotych pochodziło z unijnej dotacji.