Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Kędziorowie: jak jeden rzeźbi, to drugi fotografuje
Jerzy Kędziora udowodnił swoimi pracami, że za nic ma prawa fizyki. W przypadku jego rzeźb myli się Newton i grawitacja nie istnieje. Tym razem podczas wczorajszego (16 marca) wernisażu w Miejskiej Galerii Sztuki artysta prezentował się z synem Bartkiem, który jest autorem fotografii będących nie tylko zapisem dorobku ojca, ale także autorskim spojrzeniem na jego sztukę.



Wnikliwy obserwator częstochowskiego świata sztuki wie, że Jerzy Kędziora to artysta światowego formatu. Jego prace nie tylko zachwycają i zadziwiają publiczność w Częstochowie czy innych polskich miastach, ale także były z powodzeniem prezentowane w Holandii, Szwajcarii, Anglii a nawet konserwatywnym i wciąż egzotycznym Dubaju. Właśnie próbkę, tego gdzie i jak to było z balansującymi rzeźbami dają fotografie Bartka Kędziory – syna artysty. Zgromadzone na wystawie zatytułowanej „Anturaż” zdjęcia, pozwoliły publiczności jeszcze raz spojrzeć na to co Kędziora dał sztuce i widzom najlepszego.

– Rzeźby balansują na tle wieżowców, uświetniają nowoczesne centra handlowe, są na skwerach i miejscach, gdzie człowiek może przysiąść i odpocząć od cywilizacji i tej całej nowoczesności. To wspaniała sprawa i doskonały pomysł na wystawę i prezentowanie sztuki rzeźbiarza – mówi Aneta Cygańska, zwiedzająca wystawę fotografii w MGSz. – Na co dzień, nie interesuję się sztuką aż tak bardzo. Koleżanka namówiła mnie na udział w dzisiejszym wernisażu i nie żałuje. To co robi Kędziora zasługuje na uwagę i łamie konwencje, a chyba o to chodzi, by zadziwiać widza. Zdjęcia syna są doskonałym tego potwierdzeniem, a przy okazji widać że to też doskonały obserwator i fotografik.

Jerzy Kędziora świętuje właśnie 40 –lecie pracy twórczej. Wystawa „Anturaż” jest więc z pewnością swego rodzaju prezentem i zarazem pretekstem, by spojrzeć wstecz na dotychczasowe dokonania. Tymczasem przed artystą kolejne wyzwania. Zwłaszcza, że częstochowianie chcą jego sztuki więcej i więcej. Dowodem były tłumy na wernisażu wczorajszej wystawy oraz zachwyt jaki można było wyczytać w oczach oglądających fotografie.  

– Wychodząc zapotrzebowaniu naprzeciw zdradzę rąbka tajemnicy – uśmiecha się Jerzy Kędziora. – Wiosną planuje otwarcie wystawy balansujących rzeźb w parkach podjasnogórskich. Szczegóły będą znane już wkrótce.

Plenerowa wystaw z pewnością wzbudzi uznanie wśród częstochowian, a także turystów licznie odwiedzających w pogodne dni Jasną Górę i jej okolice. Tymczasem niechaj „rozgrzewką” będzie wystawa w MGSz, gdzie do 15 kwietnia można podziwiać efekty pracy tandemu rodzinnego – ojca rzeźbiarza i syna fotografika.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl