Wystarczy spożyć odrobinę metanolu, by konsekwencje dla zdrowia były poważne. Już od 4 do 15 ml, czyli pół kieliszka do wódki wypitego alkoholu metylowego uszkadza nerw wzrokowy. Kieliszek wypitego alkoholu metylowego – 30 ml – to dawka śmiertelna.
Metanol jest składnikiem popularnych produktów, jak płyny do spryskiwaczy, odmrażacze do szyb, rozpuszczalniki, a także denaturat. Jak wynika z ostatnich doniesień, należy się obawiać, że metanol występuje też w alkoholu niewiadomego pochodzenia, np. zakupionym na bazarach, bez znaków legalizacji, a więc poza systemem kontroli.
Pierwsze objawy po spożyciu metanolu nie różnią się od tych, które powoduje alkohol spożywczy, czyli etylowy. Następnie pojawiają się bóle i zawroty głowy, przyspieszony oddech, nudności, wymioty, silne bóle brzucha oraz światłowstręt i inne zaburzenia widzenia; następuje przyspieszone bicie serca, pojawia się senność, która przechodzi w śpiączkę, utratę przytomności – bez możliwości dobudzenia zatrutego.
Pierwsza pomoc polega na bezzwłocznym wezwaniu pogotowia oraz – jeśli zatruty jest przytomny – wywołaniu u niego wymiotów, podaniu do picia pół szklanki bezpiecznego alkoholu etylowego (wódki) lub, gdy nie ma do niej dostępu, łyżki sody oczyszczonej albo proszku do pieczenia, rozpuszczonych w połowie szklanki wody.