– Poziom był na wysokim drugoligowym poziomie – uważa Paweł Kapica, trener Częstochowianki. – Robiliśmy wszystko, co mogliśmy. Siły i umiejętności wystarczyło na walkę z Wodzisławiem. Być może, gdybyśmy nie mieli kontuzji, zagralibyśmy lepiej.
Częstochowski zespół przegrał z doświadczeniem ligowym. W drużynach Silesii, Dąbrowy Górniczej, Bielsko-Białej i z Wodzisławia Śląskiego grają siatkarki, które prezentują się na parkietach dorosłej siatkówki.
Już od najbliższej środy Częstochowianka będzie walczyć we własnej hali w finale mistrzostw Śląska kadetek. – Jest kilka dziewczyn, które grają w kadetkach i juniorkach. To będzie piąty turniej, który rozgrywają w ciągu miesiąca. Nie wiem, czy podołają fizycznie. Po cichu liczę, że znajdziemy się w czwórce. W półfinałach wszystko może się zdarzyć – twierdzi Kapica.
Klasyfikacja
1. Silesia Volley Mysłowice
2. MKS Dąbrowa Górnicza
3. BKS Aluprof Bielsko-Biała
4. MKS Wodzisław Śląski
5. KS Częstochowianka