Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Jeżdżą, aż ściany pękają
0 komentarze 62 views

Jeżdżą, aż ściany pękają

Mieszkańcy ulicy Piastowskiej zatykają uszy i liczą pęknięcia w ścianach budynków.  Powód? Przejeżdżające przez ich ulicę samochody ciężarowe nie dają im spać w nocy i powodują bardzo silne drgania podłoża. Ograniczenie ruchu tych pojazdów było, ale... zniknęło. Zdeterminowani ludzie wielokrotnie interweniowali w Miejskim Zarządzie Dróg i Transportu w Częstochowie, alarmowali także media. W końcu coś drgnęło w tej sprawie.

Ulica Piastowska na Stradomiu do najspokojniejszych nie należy. Wyładowane ciężarówki przejeżdżają tamtędy jedna za drugiej, często z prędkością znacznie większą niż dopuszczalna. Wrażenie powstającego w ten sposób hałasu potęgują dziury w jezdni, w które z impetem wpadają rozpędzone pojazdy.
– Mój wnuk wybudza się przestraszony w nocy, bo myśli, że burza idzie! – żali się Michał Kobylarz, mieszkający przy ulicy Piastowskiej.
– To jest taki huk, jakby bombardowanie było, szczególnie pomiędzy godziną 9 wieczorem a 2 rano – dodaje jego sąsiad, Janusz Januszewski. – Ponadto na głębokości metra jest tutaj błoto, więc kiedy tiry jadą, mój dom trzęsie się jak galareta. Płacimy podatki i oczekujemy spełniania naszych podstawowych potrzeb!
Do zadowolonych z obecnej sytuacji nie należy także Andrzej Widuła, właściciel sklepu spożywczego znajdującego się zaraz przy drodze.

– Rok temu przez te ciężarówki musiałem zrobić generalny remont sklepu, bo ściany zaczęły pękać – narzeka. – To stare solidne budownictwo, a mimo to po remoncie pojawiają się kolejne bruzdy. Przecież ja nie pracuję po to, żeby pokrywać straty, jakie wyrządzają te pojazdy! Nie ma tutaj domu, który nie byłby przez to naruszony…
Mieszkańcy ubolewają także nad brakiem kontroli prędkości, jaką powinna przeprowadzać policja. Według nich ta pojawiała się na tym odcinku tylko w okresie, kiedy stały znaki ograniczenia ruchu. Kiedy zniknęły, zniknęła też policja. Według świadków kierowcy ciężarówek często pozwalają sobie na jazdę z prędkością ponad 80 km na godzinę, podczas gdy dozwolona prędkość w tym miejscu to 40 km na godzinę.
Janusz Januszewski od września ubiegłego roku zbierał podpisy mieszkańców pod petycją do Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie, w sprawie postawienia znaków z ograniczeniem ruchu pojazdów ciężarowych na ulicy oraz załatania dziur. Podpisało się pod nią przeszło 100 rodzin. Pismo zostało skierowane do dyrekcji MZDiT. Zarząd obiecał, że prośby spełni. I rzeczywiście, znaki z ograniczeniem ruchu pojazdów ciężarowych o długości powyżej 12 m stanęły. Jednak jak szybko się pojawiły, tak szybko zniknęły.
– Stały tutaj miesiąc i nagle wyparowały – mówi Januszewski.
Po tym osobliwym zdarzeniu mieszkańcy postanowili wznowić swoją interwencję.
– Do tej pory jednak nic się nie wydarzyło – tłumaczy Andrzej Widuła. – Chyba w końcu będziemy zmuszeni zażądać pomiaru drgań i hałasu, a także wypłaty odszkodowań za ponoszone straty.
Na szczęście chyba nie będzie to konieczne, bo sprawa już wkrótce ma ulec rozwiązaniu. Stanisław Sosnowski, zastępca dyrektora MZDiT w Częstochowie, zapewnia, że już za ok. miesiąc na ulicy Piastowskiej pojawią się znaki ograniczające ruch ciężarówek o długości powyżej 12 m. Samochody dostawcze będą miały zakaz kursowania na tym odcinku pomiędzy godziną 22 a 6 rano. Ograniczenie nie będzie dotyczyło jednak autobusów.
Dyrektor wyjaśnia także, dlaczego ustawione niedawno ograniczenie zniknęło po miesiącu.
– Już trzy dni po ustawieniu znaków ograniczenia masowo zaczęły wpływać do nas skargi od tamtejszych przedsiębiorców, do których czasami muszą dojeżdżać auta dostawcze – mówi Stanisław Sosnowski.
Z kolei z uwagi na kolejne interwencje skarżących się na hałas i popękane ściany mieszkańców, MZD postanowił wznowić ograniczenie, lecz w nieco zmodyfikowanej formie.
– Mam nadzieję, że ten kompromis zadowoli obie strony. Jedni będą mogli pracować, a inni spokojnie spać – dodaje dyrektor Sosnowski. – Ponadto, jeśli będą dochodziły do nas głosy, że tiry jeżdżą za szybko, poprosimy policję o częstsze kontrole na tym odcinku.
Jeśli wszystkie procedury pójdą zgodnie z planem, ograniczenie ruchu samochodów ciężarowych powyżej 12 m pomiędzy godzinami 22 a 6 rano pojawi się już za niecały miesiąc.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl