Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Jasna Góra w XV wieku – miejsce kultu czy ośrodek rozwoju intelektualnego?
Otóż jedno i drugie. Częstochowski klasztor w czasach średniowiecza był nie tylko miejscem kultu maryjnego, ale także ośrodkiem kultury piśmiennej i rozwoju języka polskiego – udowadnia w swojej pracy małżeństwo częstochowskich naukowców. Wczoraj (14 grudnia) miała miejsce promocja książki dr Anety Majkowskiej i prof. AJD dr hab. Grzegorza Majkowskiego, pt. „Źródła do dziejów języka polskiego w świetle rękopiśmiennych zbiorów na Jasnej Górze”.

Przez długi czas prowadzili oni żmudne badania, polegające na przeglądaniu jasnogórskich kodeksów, spisanych ręcznie na przestrzeni od późnego średniowiecza do 1693 roku.
– Pozycją tą zamykamy kilkuletnie badania zbiorów rękopiśmiennych, prowadzonych na Jasnej Górze. Była to wyczerpująca praca, polegająca na poszukiwaniu w piśmiennictwie polskim i w rękopisach łacińskich śladów polszczyzny. Staraliśmy się sprawdzić, czy Jasna Góra, która jest postrzegana przede wszystkim jako miejsce kultu Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej – ma w swoim dorobku także wartości intelektualne? Ku naszej uciesze odkryliśmy, że w zbiorach jasnogórskich jest zachowana polszczyzna – mówił prof. Grzegorz Majkowski.

Zdaniem badaczy, na szczególną uwagę zasługują rękopisy Mikołaja z Wilkowiecka, pieśni maryjne: „Maryja, czysta dziewice” i „Gwiazdo morza głębokiego” oraz tzw. jasnogórski rękopis „Bogurodzicy”.
– Pieśni maryjne przekazywane w tradycji ustnej i pisemnej, miały ogromny udział w kształtowaniu postaw moralnych – twierdzi dr Aneta Majkowska.

Połowa XV wieku to także przełomowy moment dla znaczenia książki. Jej pojmowanie zmieniło się wówczas o 180 stopni – przestała być traktowana jako obiekt sakralno-magiczny i stała się narzędziem pracy umysłowej oraz środkiem oddziaływania na niepiśmiennych. Tendencja ta nie ominęła również Jasnej Góry. To właśnie za pomocą książek ówcześni zakonnicy pracowali i podnosili swój poziom intelektualny.

Wraz z rozwojem piśmiennictwa, w sanktuarium zagościli kopiści. Chociaż do dzisiaj nie wiadomo, gdzie na Jasnej Górze znajdowało się skryptorium, pewne jest, że działało tam ośmiu kopistów. Ich praca nie należała do łatwych. Na jeden kodeks składały się części przepisywane nieraz przez kilka, czy kilkanaście lat…

W kontekście powyższych argumentów, autorzy książki podkreślali przede wszystkim dwojaki wpływ Jasnej Góry na średniowieczne społeczeństwo.
– Od pierwszych dziesięcioleci swojego istnienia była ona nie tylko miejscem religijności, ale także ośrodkiem popularyzowania książki rękopiśmiennej i ówczesnej polszczyzny. Była to oczywiście polszczyzna jeszcze uboga, ale na miarę tamtych czasów wartościowa i dająca podwaliny pod późniejsze teksty ciągłe – zapewniał naukowiec.

Chociaż prace nad ostatnią publikacją zakończyły się niedawno, małżeństwo już prowadzi kolejne badania.
– Książka ta jest swego rodzaju kodeksem, pokazującym polszczyznę w jasnogórskich zabytkach. Kolejna część będzie zawierała dokładny, lingwistyczny opis wczesnej polszczyzny – zapowiadają Majkowscy.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl