Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Jak wygrzebać się ze śmieci? Nowe pomysły
Sprawa podatku śmieciowego to temat numer jeden w dyskusji gminnych władz. Przez znowelizowaną ustawę śmieciową, uchwaloną przez Sejm, samorządy zostały postawione pod ścianą. Mieszkańcu protestują, bo będą więcej płacić. Ale mało kto pamięta, że cała w tym zasługa Platformy Obywatelskiej.

„Społeczeństwo na tym traci, gdy za śmieci trzeba płacić” – to hasło, które powinno być skierowane do autorów znowelizowanej ustawy śmieciowej – Platformy Obywatelskiej. Tymczasem lokalna PO uprawia sobie igrzyska i zamiast przegłosować w końcu to, co miasto i tak musi uchwalić, bawi się w kotka i myszkę.

Wczoraj częstochowscy radni mieli zająć się – już po raz trzeci – wysokością stawek tzw. podatku śmieciowego oraz sposobem jego naliczania. Ale uchwały zostały zdjęte z porządku sesji, bo w środę Senat przyjął nowelizację podatku śmieciowego, która zakłada istotne zmiany. – Pojawiła się możliwość zbierania opłat w przypadku spółdzielni mieszkaniowych, możliwość wyposażania gospodarstw w pojemniki na odpady, elektroniczna deklaracja i co najważniejsze – możliwość mieszania metod – informuje Edyta Soboniak, kierownik ds. organizacji systemu gospodarki odpadami w Częstochowskim Przedsiębiorstwie Komunalnym.

Do tej pory zgodnie z ustawą gminy miały możliwość wyboru tylko jednej z czterech metod rozliczania mieszkańców za odbiór śmieci (stawka zależna od gospodarstwa domowego, liczby osób zamieszkujących gospodarstwo, powierzchni mieszkalnej czy wielkości zużycia wody w danej nieruchomości).  – Najważniejszy dla nas jest mieszkaniec Częstochowy – zapewnia Soboniak. – Nasz zespół będzie pracował nad najlepszym rozwiązaniem. Uchwały w tej sprawie przedstawimy na lutowej sesji.

Podatek śmieciowy zacznie obowiązywać od lipca 2013 roku. Projekt znowelizowanej ustawy został przyjęty w grudniu 2012 roku przez Sejm. Częstochowska władza wykonuje więc to, co odgórnie jej i wszystkim innym samorządom narzucono. Według magistratu najlepszą metodą było naliczanie podatku od metra sześciennego zużycia wody. Tymczasem PO w ostatniej chwili zaproponowała swój projekt uchwały, który zakładał wprowadzenie metody naliczania opłaty od mieszkańca.

– Bardzo żałuję, że Sejm nie dopuścił metody segregacji śmieci suche-mokre, bo jako gmina Częstochowa poprzez wielomilionowe inwestycje jesteśmy do tego przygotowani. Nie mielibyśmy w domu pięciu pojemników, tylko dwa. Ta metoda byłaby tańsza o 30, 40 procent. Rządzący nie wzięli jednak pod uwagę, że niektóre samorządy wcześniej realizowały racjonalną politykę gospodarowania odpadami – zauważa Zbigniew Niesmaczny, radny SLD.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl