Strona główna Archiwum 2011 - 2013 IX Piknik Jurajski – tu wszyscy chcą być razem, chcą się bawić
W minioną niedzielę (7 października) w Sokolich Górach (gmina Olsztyn) po raz dziewiąty odbył się Rodzinny Piknik Jurajski, zorganizowany przez Ośrodek Szkolno-Wychowawczy Nr 5 w Częstochowie oraz Wiesława Kuleja.

Pomimo niesprzyjającej aury pogodowej na pikniku pojawili się wychowankowie Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Nr 5 i ich rodziny, podopieczni Domu Dziecka im. Janusza Korczaka z Kłobucka oraz z Centrum Administracyjnego Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych z Lublińca. Nie zawiedli wieloletni, sprawdzeni przyjaciele ośrodka: przedstawiciele Klubu Biegusów (Stefan Pala, Martin Nalewajka), Krzysztof KułakMiędzynarodowy Mistrz Świata KSW, Joanna Bar, Krzysztof Koselski – starszy chorąży sztabowy rezerwy WP, komandosi z Lublińca, znany fotografik – Piotr Dłubak, Jurajska Grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Stowarzyszenie Motocyklowe Seids, judocy z Uczniowskiego Klubu Sportowego JUDO 48 w Częstochowie pod przewodnictwem trenera Krzysztofa Jabłońskiego i wielu innych. 

Urząd Miasta reprezentował Adrian Staronieknaczelnik Wydziału Promocji Zatrudnienia i Spraw Społecznych. Obecność tak znakomitych gości i ich aktywny udział w pikniku sprzyjał dobrej zabawie i przyjaznej atmosferze.

Dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, Małgorzata Mysłek, wspomniała wieloletniego przyjaciela placówki – Jerzego Kuleja, który odszedł od nas w tym roku, a który zawsze chętnie wspierał ośrodek w wielu jego działaniach. Jego pamięć uczczono minutą ciszy. 

Tegoroczny piknik tradycyjnie zainaugurowany został biegiem. Deszcz nie osłabił sportowego ducha uczestników zabawy i chętnych do udziału w sportowych zmaganiach nie brakowało, a było w czym wybierać.  Zorganizowano między innymi tor przeszkód, rzuty do celu, obieranie jabłka plastikowym nożem, przeciąganie liny, konkurs jedzenia pierników.
Niewątpliwą atrakcją imprezy była przejażdżka motocyklem, wojskowym samochodem typu Honker lub jazda na koniu pod okiem opiekunów. 

Każdy uczestnik pikniku mógł ozdobić ciało zmywalnym tatuażem lub efektownym makijażem w stylu indiańskim lub afrykańskim. Były tańce, które miały odgonić deszcz, zabawy z chustą Klanza i pokaz fundacji Dr Clown. Przedstawicielki częstochowskiego oddziału ku uciesze dzieci i dorosłych robiły zwierzątka z balonów.

Nie zabrakło, przygotowanego przez pracowników Ośrodka, dobrego jedzenia. Serwowano pieczonki, kiełbasę i kaszankę z grilla, ciasta, ciepłe i zimne napoje. Furorę zrobiły nadziewane dżemem, pieczone jabłka. Wszyscy uczestnicy pikniku zostali nagrodzeni. Każdy otrzymał przepiękny pamiątkowy medal, ozdobiony mottem: Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych jesteś całym światem (G.G. Marguez). Medale jak zwykle zostały przygotowane i podarowane przez firmę Odlewnictwo Export – Import. 

Przeprowadzenie IX Rodzinnego Pikniku Jurajskiego było możliwe dzięki ofiarności, zaangażowaniu, wsparciu i życzliwości ze strony wielu firm, instytucji i osób prywatnych. Jak co roku piknik był okazją do wypoczynku, zabawy, rozmowy i integracji. – Troszkę się wahaliśmy, ale nie żałujemy, że przyjechaliśmy. Jak się okazuje dobrze bawić, można się nawet w strugach deszczu. Ten piknik to ważna impreza w naszym rodzinnym kalendarzu. Wszystko zależy od podejścia, a tu wszyscy chcą się bawić, chcą być razem. – powiedziała matka jednego z podopiecznych ośrodka.

Z uwagi na niepogodę piknik zakończono nieco wcześniej niż zwykle, ale wszyscy rozstali się w dobrych humorach, życząc sobie lepszej pogody w przyszłym roku, kiedy to odbędzie się już dziesiąty jubileuszowy Rodzinny Piknik Jurajski.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl