Rozmowa z Robertem W. Szwedem - prezesem Polskiego Towarzystwa Historycznego Oddział w Częstochowie.

Berenika Włun: Jak rozpoczęła się historia częstochowskiego PTH?
dr Robert W. Szwed: Może zacznę od tego, że powiem parę słów o historii Polskiego Towarzystwa Historycznego. Jest to najstarsze stowarzyszenie tego typu w Polsce. Początki to koniec XIX w., kiedy we Lwowie powstała taka namiastka, nazwana Lwowskim Towarzystwem Historycznym, było to Towarzystwo regionalne. Po odzyskaniu niepodległości, również w okresie międzywojennym działało i ostatecznie przekształciło się w stowarzyszenie PTH. Później reaktywowano je po zakończeniu II wojny światowej. Oddział częstochowski liczy, prawdopodobnie około 60 lat – nie ma niestety kompletnej dokumentacji na ten temat. W tym 60-leciu z częstochowskim PTH były związane takie osoby, jak – były dyrektor Archiwum PaństwowegoFranciszek Sobalski – długoletni prezes, prof. Andrzej Zakrzewski oraz ks. prof. Jan Związek. Trzeba jednak zaznaczyć, że w okresie tej sześćdziesięcioletniej działalności były dłuższe lub krótsze przerwy. Dopiero w roku 2002 roku, w gronie historyków skupionych wokół pracowników Akademii im. Jana Długosza, wtedy jeszcze Wyższa Szkoła Pedagogiczna, zrodziła się idea odtworzenia PTH. Za podszeptem dr Marcelego Antoniewicza doszło do spotkania re-aktywacyjnego. Główny zarząd PTH w Warszawie zatwierdził oficjalnie to spotkanie i PTH Oddział w Częstochowie rozpoczął znów swoją działalność.

BW: Kto został pierwszym prezesem po reaktywacji?
RSz: Prezesem został wybrany – prof. dr hab. Bartłomiej Szyndler. Nakreślił on wizję działania częstochowskiego PTH. Przede wszystkim ustalił, że co miesiąc będą odbywały się spotkania odczytowe lub prelekcje.

BW: Czy te spotkania są otwarte dla wszystkich?
RSz: Tak, są otwarte i wszystkich serdecznie zapraszamy. W statucie PTH jest zapis o działalności popularyzatorskiej, który miał się przyczynić do tego by przybliżać historię nie tylko pracownikom naukowym związanych z historią, ale i pasjonatom.

BW:
Odczyty, prelekcje… Czy dla przeciętnego Kowalskiego, nie będzie to zbyt skomplikowane?
RSz: Myślę, że każdy znajdzie na tych spotkaniach coś ciekawego dla siebie. Oczywiście tematy są różne, ale każdy może obecnie zajrzeć na naszą stronę internetową i sprawdzić, czy najbliższa prelekcja traktuje o czymś interesującym. Spotkania PTH oczywiście obfitują w dużą ilość faktów, szczegółów, dat, ale również w ciekawostki o zabarwieniu groteskowym.

BW: Ile spotkań odbyło się do tej pory?
RSz: Jeśli dobrze pamiętam to na dzień dzisiejszy około 40. Zajmujemy się także organizacją imprez okolicznościowych, rocznicowych. Spotkania takie organizujemy przy bardzo dobrej współpracy z Ośrodkiem Promocji Kultury „Gaude Mater” i dużej pomocy Pani Marioli Florek. Taką ostatnią imprezą była promocja książek trzech autorów: prof. Tadeusza Srogosza, Żołnierz swawolny. Z dziejów obyczajów armii koronnej w XVII wieku, dr Marceliego Antoniewicza, Protoplaści książąt Radziwiłłów. Dzieje mitów i meandry historiografii, dr Macieja Trąbskiego, Kawaleria Królestwa Polskiego 1815 – 1830. Zawsze takie spotkania są okraszone muzyką uczniów ze szkoły muzycznej. Przy tym konkretnym spotkaniu, aktor z Teatru im. Adama Mickiewicza Adam Hutyra, czytał dodatkowo fragmenty książek. Innym przykładem było spotkanie z okazji rocznicy Powstania Listopadowego oraz końcówki Roku Chopinowskiego. Takie połączenie wyszło bardzo ciekawie. Profesor AJD Maciej Zagórski wykonał utwory Chopina z lat 1828-35, czyli z okresu powstania. Dr Maciej Trąbski miał wykład na temat Nocy Listopadowej, a dr Wanda Malko opowiadała i czytała listy Fryderyka Chopina z emigracji.

BW: Czy jest wśród młodych ludzi zainteresowanie taką formą kontaktu ze sztuką i historią?
RSz: W dzisiejszych czasach, jeśli na takie spotkanie przychodzi 20-30 osób to trzeba to uważać za sukces.

BW: Ilu członków obecnie zrzesza PTH Oddział w Częstochowie?
RSz: W tym roku zrobiliśmy weryfikację i na tę chwilę mamy 62 osoby, które uczestniczą czynnie w życiu PTH.

BW: Jakimi dokonaniami może się pochwalić częstochowski oddział PTH?
RSz: Wszelkie nasze dokonania mamy zamiar prezentować i to nie tylko w formie prelekcji. Dzięki pomocy ze strony firmy STI Group S.A. udało się nam w zeszłym roku wydać pierwszy tom Częstochowskich Tek Historycznych. Mamy nadzieję, że Teki staną się periodykiem, a więc wydawnictwem wielotomowym, wychodzącym przynajmniej raz w roku. Taki jest przynajmniej zamiar. Chcemy 10 wykładów z roku publikować w kolejnych tomach.

BW: Jakie jeszcze plany ma częstochowski PTH?
RSz: Jest jeszcze dużo pola do zagospodarowania. PTH w Warszawie przygotowuje od lat olimpiadę z wiedzy historycznej. Częstochowski oddział ma pomysł by stworzyć komitet miejskiej olimpiady historycznej. Są to jednak plany na przyszłość.

BW: Dziękujemy za rozmowę
RSz: Również dziękuję i zapraszam wszystkich czytelników na naszą stronę internetową

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl