Była to już kolejna wizyta zespołu, pochodzącego ze Skarżyska-Kamiennej w częstochowskim klubie Rura. Już od godz. 17 pierwsi fani pojawili się przed Rurą w oczekiwaniu na wejście i początek występu swoich ulubieńców. – Byłam na wszystkich koncertach happysad, które dotychczas odbyły się w Częstochowie – powiedziała Kasia, fanka z Częstochowy, tuż przed wejściem do klubu. – Cieszę się ogromnie, że po raz kolejny zobaczę zespół na żywo w Rurze. Muzycy zaczęli swój koncert chwilę po godz. 19 i zostali bardzo głośno przywitani przez publiczność, która zapełniła klub prawie w całości. Koncert, łącznie z bisami, trwał dwie godziny. Fani śpiewali wspólnie z zespołem piosenki i bardzo żywiołowo bawili się pod sceną. Zespół zaprezentował przekrojowo swoją twórczość zaczynając od pierwszej płyty, a kończąc na ostatniej. Muzycy zagrali również utwory, które z różnych powodów nie znalazły się na krążkach. Koncert z pewnością był bardzo udany, publiczność jak zwykle dopisała, a zespół pokazał, że będąc już 10 lat na scenie, ciągle jest w bardzo dobrej formie koncertowej.
60