Reprezentacja Polski dobrze rozpoczęła finał DPŚ na praskiej Markecie. Po pierwszej serii startów miała 9 punktów, wyprzedzając Duńczyków o dwa „oczka”. Najgroźniejsi rywale naszej drużyny szybko odrobili stratę i po piętnastym wyścigu mieli już na swoim koncie 32 punkty. W tym momencie Polacy tracili do nich sześć „oczek”. W następnym biegu trener Marek Cieślak wykorzystał jokera. To był strzał w dziesiątkę, bo Jarosław Hampel wygrał gonitwę, a Nicki Pedersen zanotował defekt.

Obie reprezentacje do końca walczyły łeb w łeb. Przed ostatnim wyścigiem miały po 38 punków. Mimo to w zdecydowanie lepszej sytuacji byli Polacy, bo Hampel startował z dogodnego trzeciego pola, a Michael Jepsen Jensen spod płotu.

Kapitan naszej reprezentacji nie pozostawił złudzeń Duńczykowi, który musiał przedzierać się z ostatniej pozycji. W efekcie Hampel z dużą przewagą minął metę jako pierwszy, a drugi był żużlowiec Włókniarza.

Wyniki

I. Polska – 41
1. Jarosław Hampel – 15 (3,0,3,6!,3)
2. Krzysztof Kasprzak – 7 (2,2,1,d,2)
3. Patryk Dudek – 7 (2,2,2,0,1)
4. Maciej Janowski – 12 (2,2,2,3,3)

II. Dania – 40
1. Nicki Pedersen – 10 (3,3,1,d,3)
2. Kenneth Bjerre – 11 (1,3,3,3,1)
3. Niels Kristian Iversen – 12 (1,3,3,3,2)
4. Michael Jepsen Jensen – 7 (0,3,2,0,2)

III. Australia – 33
1. Darcy Ward – 9 (1,1,2,2,3)
2. Cameron Woodward – 8 (3,1,1,2,1)
3. Jason Doyle – 5 (1,1,1,2,0)
4. Troy Batchelor – 11 (2,1,6!,2,0)

IV. Czechy – 12
1. Vaclav Milik – 3 (0,0,w,1,2)
2. Ales Dryml – 7 (3,2,0,0!,1,1)
3. Lukas Dryml – 1 (0,0,-,1,w)
4. Josef Franc – 1 (0,t,0,1,0)