Prawdopodobnie już w II wieku n. e. na terenach pomiędzy Zawierciem a Wieluniem wydobywano rudę żelaza. Centralnym punktem na złożu była Częstochowa. W klasztorze na Jasnej Górze przechowywany jest dokument świadczący o tradycjach górniczych regionu sięgających co najmniej XIV wieku. Oto cytat z najstarszego z nich:
„W Częstochowej 3 maja 1377 Władysław Książę Opolski Wieluński i Rusi nadaje dwóm braciom Jaśkowi i Niczkowi hutę żelazną w pobliżu swego miasta Częstochowej na tem samem prawie jakiego używa Częstochowa, wszakże z obowiązkiem oddawania księciu co sobotę żelaza na dwa pługi”.
Początkowo techniki pozyskiwania urobku były prymitywne. Pozyskiwano rudę zalegającą w płytkich pokładach. Z upływem lat sięgano po nią coraz głębiej wykorzystując najnowsze zdobycze techniki. Górnictwo miało ogromny wpływ na rozwój okolicznych wsi i miasteczek. Powodowało powstanie pierwszych dymarek, kuźni, a później mniej i bardziej zaawansowanych technologicznie małych hut. Dzięki przemysłowi pojawiły się w okolicach Częstochowy nowe miejscowości i osady. Wśród nich takie jak: Kawodrza, Gnaszyn, Kuźnica Stara, Kopalnia, Blachownia, Łojki, Wręczyca, Poraj, Poczesna i inne. Rozwojowi przemysłu sprzyjały stosunkowo gęsto zalesiony teren (dostarczający paliwa do hut i drewna do budowy kopalń). Innym atutem były liczne rzeki i strumyki gwarantujące wodę dla przemysłu. Szczególnie duże nakłady przeznaczyło państwo na eksploatacje złóż po 1945 roku. Gwałtowne zapotrzebowanie na stal spowodowało budowę nowych szybów i pozyskiwanie rud z dużych głębokości. Rozwój gwałtownie zakończył się w latach 70. XX wieku. Wiele kontrowersji spowodowało uzasadnienie, że wydobycie jest nieopłacalne, a liczne chodniki zalewa woda. Zapadły decyzje o zaprzestaniu wydobycia w chwili, gdy w rejonie częstochowskim w górnictwie rud zatrudnionych było ponad 18 tys. osób.
W pejzaż okolicy na stałe wpisały się pokopalniane hałdy. Noszą m. in. imiona męskie i żeńskie takie jak: „Jerzy” (gm. Blachownia), „Krystyna I” (w pobliżu Panek), „Jan” (w Gnaszynie), „Aleksander” (w Dźbowie) i inne.
Właściwie od zakończenia fedrunku nie ma pomysłu na zagospodarowanie terenu pokopalnianego. Hałdy są wykorzystywane jako punkty widokowe, gdzie ludzie udają się na spacer i przyglądają okolicy. Na górę docierają także pielgrzymi, by zmierzając na Jasną Górę popatrzeć na klasztor i pomodlić się. Z hałd widok rozciąga się na kilkadziesiąt kilometrów. Z wielu doskonale widoczna jest Częstochowa, a nawet Jura z olsztyńskim zamkiem (np. z „Jerzego”). Tereny te chętnie wykorzystują rowerzyści urządzając karkołomne zjazdy. Ostatnio dołączyli do nich miłośnicy motorów terenowych. Sztuczne wzgórza, to nie jedyne ślady po dawnym przemyśle. Szukać ich możemy w miejscowościach takich jak np. Blachownia. To właśnie tam dzięki górnictwu rud powstał szpital, a w niedalekiej Wręczycy osiedle bloków. Bardziej wybrednych i poszukujących większej porcji informacji zapraszamy do odwiedzenia wystawy w Parku im. Stanisława Staszica w Częstochowie. Wystawa „Dzieje Górnictwa Rud Żelaza”, znajduje się w podziemnych korytarzach wydrążonych w latach 1974–1976 pomiędzy pawilonami wystawienniczymi Muzeum Częstochowskiego. Stanowi ona model charakterystycznych dla kopalnictwa rud żelaza wyrobisk podziemnych.
15 maja 2008 roku odbyło się jej uroczyste otwarcie. Wystawa powstała na bazie scenariusza mgr. inż. Tadeusza Lostera – kierownika Działu Historii Górnictwa i Techniki Górniczej w Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Eksponaty do wystawy pochodzą z kopalń rud żelaza regionu częstochowskiego, m.in. „Rudniki”, „Wręczyca”, „Sabinów”, „Grodzisko”, „Dźbów”, „Barbara”, a największa ich ilość pochodzi z Kopalni „Szczekaczka” w Brzezinach. Okazją, by zapoznać się z dziedzictwem przemysłowym regionu (w tym górnictwem rud) będzie rozpoczynająca się w sobotę 11 czerwca „Industriada 2011”. W pawilonie pojawi się wielu turystów zainteresowanych przemysłowym dziedzictwem Częstochowy, a na tych którzy przyjdą czekają liczne atrakcje i fachowcy z konkretną wiedzą o temacie.
W przygotowaniu materiału korzystałem m. in. z książki Andrzeja Adamskiego „Górnictwo rud żelaza w regionie częstochowskim” oraz materiałów Muzeum Częstochowskiego.