efektywnymarketing Hala, która powstaje obok stadionu żużlowego na Zawodziu w Częstochowie, będzie kosztować 70 mln złotych brutto i pomieści 7 tysięcy widzów. – Obok trybun stałych będą też trybuny teleskopowe, które pomieszczą 1300 osób – twierdzi Piotr Czołomiejko.
Obecnie 160 robotników prowadzi w hali prace tynkarskie oraz instalacyjne. – Mamy skończone roboty żelbetowe i te związane z konstrukcją dachu. Teraz kończymy pokrycie dachu. W najbliższym czasie rozpoczniemy montaż drzwi zewnętrznych. W sierpniu zaczniemy kłaść posadzki i elewację zewnętrzną z blachy – wymienia Czołomiejko.
Urząd Miasta Częstochowy zrezygnował z budowy kładki, która miała być łącznikiem między halą a miejskim stadionem.
W hali, która ma cztery kondygnacje, będzie 217 pomieszczeń. Na parterze będą mieścić się kasy, foyer, restauracja z zapleczem, część prasowa z salą konferencyjną i barem, pokoje sędziów, trenerów, szatnie, toalety, magazyny i cztery hale treningowe. Piętro wyżej będzie tzw. galeria komunikacyjna. Znajdujące się tam pomieszczenia będzie można wykorzystać w celach handlowych i ekspozycyjnych. Na pierwszym piętrze będą pomieszczenia biurowe oraz do odnowy biologicznej. Ostatnia kondygnacja przeznaczona jest m.in. na loże dla vipów, dwie sale konferencyjne, a także kawiarnię.
Nowoczesna hala będzie przystowana do organizacji imprez sportowo-kulturalnych. Miasto musi mieć jednak pomysł, jak wypełnić halę. Bo przecież Hala Polonia przy ul. Dekabrystów mieści się tylko 3 tys. kibiców i nigdy nie była wypełniona do ostatniego miejsca. Trzeba też pamiętać, że w ostatnim czasie w Częstochowie powstało kilka w miarę nowoczesnych obiektów. Siatkarze Delic-Polu mają swoją halę, W Akademickim Centrum Sportowym grają koszykarze, koszykarki, tenisistki i siatkarki. Działa też klub Politechnik, działać będzie także Hala Polonia…
