Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Grisza już w przyszłym tygodniu wyjedzie na tor
W ubiegłym tygodniu Rosjanin przeszedł operację złamanego obojczyka w klinice w Rydze. Teraz odpoczywa w swoim domu. Na tor ma wrócić w przyszłym tygodniu. To bardzo dobra wiadomość dla sympatyków Dospelu Włókniarz.

– Operacja przebiegła pomyślnie. Grisza wyszedł ze szpitala z tytanem w obojczyku. Czuje się coraz lepiej – informuje Jarosław Dymek, menadżer Dospelu Włókniarz. – Planuje wrócić na tor już w przyszłym tygodniu. Zapewnił, że wystartuje w meczu przeciwko Betardowi.

Tego, jak ważny dla Dospelu Włókniarz jest Rosjanin, można było doświadczyć podczas meczu z Unibaxem Toruń. Pod nieobecność Griszy duży ciężar spoczywał zwłaszcza na Chrisie Harrisie i doświadczonym Danielu Nermarku. – Nasz Klopsik, bo tak nazywamy Chrisa, wciąż szuka tych najlepszych ustawień. Uważam, że idzie do przodu. W spotkaniu z Unibaxem Toruń zaprezentował się korzystnie – twierdzi Dymek.

Szkoleniowcy częstochowskiej drużyny więcej oczekiwali od Nermarka, który w wyniku dwóch błędów na torze stracił cenne punkty. – Do następnego meczu pozostały niespełnia dwa tygodnie. Myślę, że do tego czasu Daniel zregeneruje siły i szybko wróci na właściwe tory – przekonuje Dymek.

Menadżer Włókniarza odniósł się także do sytuacji, która miała miejsce przed meczem z torunianami. Wówczas Australijczyk Ryan Sullivan zgłosił uwagi do toru. – Tylko jemu nie podobał się tor. Były takie przypadki, że Ryanowi przeszkadzało nawet słońce na stadionie. Nie wiem, czemu takie larum zostało podniesione. Tor był dobrze przygotowany. Po dodatkowym ubiciu niewiele się zmienił – uważa Dymek.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl