Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Goście u trojaczek. Czego potrzeba dziewczynkom?
Trojaczki z Częstochowy skończyły właśnie trzy miesiące. Z tej okazji odwiedził je prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk wraz z kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego Rafałem Bednarzem i dyrekcją Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie, Barbarą Mizerą i Iwoną Borysiuk.

Małe częstochowianki mieszkają z rodzicami przy ul. Hektarowej w dzielnicy Mirów. Przedwczorajsza (9 maja) wizyta była okazją do sprawdzenia, jak rozwijają się dziewczynki. Ich rodzice – Anna i Marcin Foltyniewiczowie – podkreślają, że taka gromadka wymaga dyspozycyjności przez całą dobę.

– Wychowanie trojga dzieci to niełatwa sprawa, ale dziewczynki są dla nas wyrozumiałe i grzeczne – przekonywała pani Anna. – Gratulujemy i jesteśmy pełni podziwu – mówili goście.

Małżeństwo Foltyniewiczów najlepiej wie, że utrzymanie tak licznej rodziny to ogromne obciążenie dla domowego budżetu. Rozumieją to przedstawiciele MOPS, którzy już od narodzin dziewczynek pomagają ich rodzicom finansowo.

– Przez ostatnie miesiące rodzina otrzymywała od nas pomoc finansową na zakup najpotrzebniejszych rzeczy – mówiła Iwona Borysiuk. – Z okazji skończenia trzech miesięcy dzieci otrzymały w prezencie koce, lalki i zabawki pluszowe. 

Takie wydatki nie są jednak priorytetowe. Jedna z trojaczek cierpi na wrodzoną wadę, polegającą na nieprawidłowo wykształconych palcach obu dłoni, co doprowadziło z kolei do przerostów. Zuzia przeszła już zabieg, refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

– Aby dziewczynka mogła wrócić do formy, niezbędnych jest jeszcze kilka drogich operacji. Koszt jednej z nich to ok. 8 tys. zł. Jej rodzice raczej nie mogą już liczyć na refundację, a w tym przypadku należy reagować jak najszybciej – podkreśla Maciej Hasik, rzecznik prasowy MOPS w Częstochowie.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl