Zmodernizowany i rozbudowany gmach Filharmonii Częstochowskiej miał być gotowy do końca sierpnia. Prace potrwają jednak znacznie dłużej. Powodem są dodatkowe roboty, jakie trzeba było wykonać.
Jak twierdzi Jolanta Zaborowska, naczelnik Wydziału Inwestycji w magistracie, z powodu tego, że nie zachowała się żadna dokumentacja budynku, przy sporządzeniu projektu nie dało się odpowiednio przewidzieć wszystkich rozwiązań.
– Z pewnymi problemami wykonawca zetknął się dopiero gdy rozpoczęto prace, wymagało to dokonywania zmian w projekcie – mówi Zaborowska.
Przeprojektowania wymagały m.in. rozwiązania, dotyczące akustyki wnętrz, klimatyzacji i instalacji budynku. Miasto musiało więc podpisać z wykonawcą, którym jest firma Flisbud, aneks do umowy, przesuwający termin realizacji inwestycji na połowę grudnia.
Modernizacja filharmonii polega na remoncie kapitalnym jej starego gmachu oraz dobudowaniu nowego skrzydła wielkości połowy obecnego budynku. Znajdą się w nim sala do prób, hol z bufetem, pokoje gościnne dla wykonawców, garderoby, pomieszczenia biurowo-administracyjne. Na parterze przygotowanych ma zostać 20 miejsc parkingowych, kolejne 20 zostanie ulokowanych w piwnicach. Większość prac przy elewacji budynku jest już wykonana, wykończenia wymagają wnętrza: do położenia są tynki, posadzki, montażu wymaga wyposażenie sanitariatów.
Koszt inwestycji to ponad 32 mln zł. Na jej realizację miasto uzyskało 21,7 mln zł w ramach działania Rozwój oraz Poprawa Stanu Infrastruktury Kultury o Znaczeniu Ponadregionalnym.
51