Rosjanin rozpoczął sobotni turniej od falstartu. W pierwszym biegu przyjechał ostatni, przegrywając m.in. z Włochem Nicolasem Covattim. W drugiej serii startów Sajfutdinow wykorzystał dogodne czwarte pole i na wejściu w łuk zamknął Jarosława Hampela, Tomasza Golloba i Martina Vaculika. W jedenastej gonitwie lider częstochowskiej drużyny został podcięty przez upadającego na tor Nielsa Kristiana Iversena. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W powtórce Rosjanin przyjechał za plecami Taia Woffindena.
Po rundzie zasadniczej lider cyklu Grand Prix miał na swoim koncie 7 punktów i z ostatniego miejsca awansował do dalszej fazy turnieju.
Wydawało się, że w półfinale nie zdoła wyprzedzić drugiego Hampela. Polak za bardzo jednak wyniósł się na zewnętrzną, co bezwzględnie wykorzystał Sajfutdinow i wjechał do finału.
Grand Prix Włoch zakończyło się zwycięstwem Iversena. Drugie miejsce zajął Woffinden, trzeci był Sajfutdinow, a czwarty Matej Zagar.
W klasyfikacji generalnej z dorobkiem 107 punktów prowadzi Rosjanin. Tylko pięć „oczek” traci do niego Woffinden. Trzeci jest Hampel, który ma na swoim koncie 85 punktów.