efektywnymarketing W miastach powoli wykształca się nowy styl tzw. „rowerzysty miejskiego”. Jednym z przykładów tego była sobotnia (19 maja) akcja zorganizowana z myślą o lansowaniu eleganckiego stylu ubierania i do tego jazdy na rowerze.
– Na spotkanie przyjechało 30 rowerzystów – mówi Agnieszka Ciuk, współorganizator akcji z Czewa Cycle Chic. – Było sporo nowych osób, które o akcji dowiedziały się z m. in. z zapowiedzi w gazecie internetowej wCzestochowie.pl. Oczywiście jak na tego typu imprezy przystało panowie przyjechali w marynarkach. Panie w szykownych pantofelkach i zwiewnych sukienkach. W ten sposób chcemy pokazać, że rowerem można jechać wszędzie: do pracy, na randkę, czy załatwić sprawę. Wystarczy chcieć.
Całe towarzystwo pojechało z placu Biegańskiego na Promenadę. Tam były lody oraz zdjęcia z ukochanymi rowerami. Warto odnotować, że na spotkanie stawił się nawet rowerzysta z Katowic. Bardzo podobała mu się Częstochowa i o dziwo z dużym uznaniem wypowiadał się o lokalnych ścieżkach rowerowych. Co jest zaskoczeniem, bo przecież diametralnie innego zdania są nasi cykliści. Wystarczy posłuchać lub poczytać na forach. Cyklista zwracał na siebie uwagę, nie tylko poglądami (co nas cieszy, że ktoś docenia nasze ścieżki), ale przede wszystkim strojem stylizowanym na lata 30. XX wieku. Zdecydowanie był jednym z najelegantszych rowerzystów tego dnia, chociaż na duże uznanie zasługują wszyscy uczestnicy spotkania.
– Akcja w pełni się udała – podsumowuje Joanna Półka, współorganizatorka imprezy. – Myślimy o jej kontynuowaniu, bo w ten sposób eleganckich rowerzystów będzie w Częstochowie tylko przybywać. Poprawi się kultura na drodze, zyska ekologia, a i korki będą mniejsze… Do tego chcemy kształtować kulturę „miejskich rowerzystów”, bo rower to ma nie tylko być kojarzony ze sportem.
Miłośnicy rowerów, którzy chcą następnym razem dołączyć do tego typu akcji, powinni wnikliwie śledzić gazetę internetową wCzestochowie.pl. Jak tylko obie panie zdecydują się na zorganizowanie kolejnej imprezy, od razu o tym napiszemy. A jak podkreślają organizatorki, już myślą już o kolejnym spotkaniu, z bardzo atrakcyjnym, jak zwykle rowerowo-szykownym scenariuszem.
