– Wymiana była konieczna ze względu na koszty eksploatacji używanych już jednak od kilku ładnych lat samochodów – mówi Grzegorz Nowak, zastępca dyrektora ds. egzaminowania w WORD w Częstochowie. – Wybraliśmy Suzuki, bo taka firma wygrała przetarg. Samochodów nie kupujemy, a wypożyczamy. Miesięcznie za jeden płacić będziemy 600 złotych. W pierwszej transzy przyjedzie do nas 18 aut. Później w zależności od potrzeb możemy dostać jeszcze 2.
Egzaminy na nowych samochodach przeprowadzane będą już w sierpniu. – Wymienimy samochody – mówi pracownik Ośrodka Szkolenia Kierowców Abes. – Kursanci chcą uczyć się jeździć na samochodach, na których później będą zdawać egzaminy.
Przedstawiciele szkół nauki jazdy podkreślają: ci których będzie stać, którzy mają zdolność kredytową, albo możliwości wziecia pojazdu w leasing zapewne samochody wymienią. Problem mogą mieć jednak mniejsze firmy. A rynek jest brutalny, wszystko weryfikuje, ci którzy tego nie zrobią pewnie pójdą w odstawkę.