W akcję zaangażowało się 30 sklepów z terenu Częstochowy. Pracownikom Banku Żywności, który organizuje zbiórkę, zależy przede wszystkim na produktach trwale pakowanych i z bezpiecznym terminem przydatności do spożycia. Liczą się wszystkie produkty, a szczególnie te, których Bank nie jest w stanie pozyskać w ciągu roku.
– Są to słodycze, konserwy mięsne, napoje, oleje, oliwy czy makarony – wylicza Norbert Kępiński, prezes częstochowskiej placówki. – To artykuły, które w biednych rodzinach są rzadko spotykane, a w ciągu roku nie jesteśmy w stanie pozyskać ich od producentów.
W jednym z częstochowskich sklepów zbiórka idzie pełną parą od godzin porannych.
– Wolontariuszki pracują od godziny 9 aż do zamknięcia sklepu – mówi Patryk Warski, kierownik placówki. – Uczestniczymy w tych akcjach cyklicznie. Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie, już po pierwszych godzinach była potrzeba użyczenia paniom dodatkowych kartonów na jedzenie. Problem niedożywienia dzieci każdemu leży na sercu.
– W koszyku najczęściej lądują dżemy, oleje, cukier, konserwy oraz makaron – wylicza jedna z wolontariuszek. – Dzisiejsza zbiórka przebiega wyjątkowo pomyślnie, większość osób zna tę inicjatywę i chętnie pomaga najuboższym.
Akcja zbierania darów żywnościowych dla potrzebujących dzieci potrwa w Częstochowie do jutra (24 września). Zachęcamy wszystkich do udziału!