efektywnymarketing Akcja nastawiona jest na promowanie wśród najmłodszych postaw prospołecznych. To największa tego typu kampania edukacyjna w naszym kraju. Za jej sprawą dzieci mają nauczyć się empatii, bezinteresownej pomocy innym oraz poznać ideę wolontariatu. Pomysł wyszedł od Stowarzyszenia „Przyjazna Szkoła”, a po raz pierwszy wprowadzono go w życie w 2003 roku. Od bieżącego roku obowiązuje natomiast nowa formuła inicjatywy, po raz pierwszy też akcja rozpowszechniona jest na tak szeroką skalę.
Do każdej ze szkół zaangażowanych w projekt trafiły: rower, multimedialny pakiet edukacyjny „Akademia Umysłu 2”, a także baner akcji do powieszenia wraz z rowerem na szkolnym korytarzu.
Jak przebiega akcja? Jej zasadniczym elementem jest konkurs, w którym udział bierze 1,5 tys. szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z całej Polski. Wszystkich obowiązują te same zasady i ta sama nagroda główna – rower górski. Aby go dostać, uczniowie od początku semestru do końca roku konkurują w spełnianiu dobrych uczynków. Rywalizacja przebiega w trzech kategoriach: pomoc drugiemu człowiekowi, zaangażowanie w środowisko klasy, szkoły, społeczność lokalną oraz działania globalne na rzecz praw człowieka i ochrony środowiska. Ich wysiłki zostaną podsumowane na koniec roku. Wspólnie z opiekunami klas uczestnicy wybiorą jednego ucznia z każdej klasy, który ich zdaniem wywiązał się z zadania najlepiej. Następnie wśród wytypowanych z każdej ze szkół rozlosowana zostanie nagroda główna.
Oprócz tego dziesięć najprężniej pomagających szkół może liczyć na 10 tys. zł na potrzeby społeczności lokalnej, wskazane przez dzieci.
Aktywiści ze SP nr 12 w Częstochowie z zapałem angażują się w projekt. Pomysłów na pomaganie mają co niemiara, a wśród nich najczęściej powtarzają się: pomoc kolegom w odrabianiu lekcji i nauce, ozdabianie szkoły, zbieranie maskotek dla potrzebujących dzieci, a także zaangażowanie w rozmaite charytatywne akcje ogólnopolskie. – Dzieci bardzo chętnie uczestniczą w tych działaniach, cieszy ich, że robią coś dla dobra innych, i są z siebie dumne. Tak naprawdę jednak robią dobre uczynki na co dzień bezinteresownie. Fajnie więc, że są akcje takie jak ta, w których ich starania są zauważane i doceniane – mówi Dorota Pliszka, wicedyrektorka SP 12.
