Dla byłego papieża Jasna Góra i Częstochowa są wyjątkowym miejscem. Jako biskup był tutaj dwukrotnie, raz odwiedził to miejsce, gdy był papieżem. – Podczas spotkania z arcybiskupem Wacławem Depo Ojciec Święty prosił, żeby Częstochowa modliła się za niego – mówi ks. Piotr Zaborski, rzecznik prasowy częstochowskiej kurii.
Jak kopia obrazu trafiła do kaplicy papieskiej?
W pierwszych latach po odzyskaniu przez Polskę niepodległości nuncjuszem apostolskim w Warszawie był Achilles Ratti, późniejszy Pius XI. Z chwilą, gdy armie bolszewickie nacierały na Warszawę w r. 1920, ewakuowano ambasady – nuncjusz apostolski pozostał jednak w stolicy i wraz z walczącymi modlił się o zwycięstwo. Głęboko zapadła mu w serce modlitewna postawa całego narodu. Po wyborze na Stolicę Piętrową życzył sobie, by wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej znalazł się w jego kaplicy. Kopię obrazu ofiarował mu Episkopat Polski. Przed tym obrazem, namalowanym przez ojca Jędrzejczaka z Jasnej Góry, modlili się: Pius XI, Pius XII, Jan XXIII i Paweł VI. Jan Paweł II przy różnych okazjach zaprasza do kaplicy papieskiej Polaków z całego świata. Na bocznych ścianach kaplicy znajdują się duże obrazy namalowane przez polskiego malarza Jana Rosena na życzenie Piusa XI. Z prawej strony obraz przedstawia obronę Jasnej Góry przed Szwedami (1655): widoczna jest wieża jasnogórska i białe postacie paulinów, którym przewodzi ojciec Augustyn Kordecki z czerwona chorągwią, z wizerunkiem Bogurodzicy; niżej malarz umieścił obrońców Jasnej Góry i lud wiemy garnący się pod opiekę Matki Bożej. Obraz z lewej strony przedstawia ks. Skorupkę na czele batalionów chłopięcych – ochotników szkól warszawskich. Ksiądz trzyma w uniesionej prawej ręce krzyż, a lewa ręka wskazuje kierunek natarcia; jeden z żołnierzy niesie czerwona flagę z białym orłem, drugi natomiast gra na trąbce hejnał do boju.