Urodzinowe życzenia w imieniu władz miasta złożył kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Rafał Bednarz. Wręczył też jubilatce przyznaną przez prezydenta Częstochowy nagrodę finansową – tysiąc złotych.
– Pani Jadwiga od urodzenia mieszka w Częstochowie – mówi Sylwia Bielecka z biura prasowego Urzędu Miasta w Częstochowie. – W 1934 r. ukończyła naukę w gimnazjum prowadzonym w Al. Najświętszej Maryi Panny przez Siostry Zmartwychwstanki. Później jeszcze przez rok pracowała w tej placówce jako nauczyciel w szkole podstawowej. W 1935 r. dostała pracę w bibliotece aresztu śledczego przy ul. Mirowskiej, gdzie aż do 1939 r. zajmowała się działalnością edukacyjną i oświatową. Z własnej woli uczyła osadzonych pisać i czytać. Za własne pieniądze kupowała im pomoce szkolne. W trakcie drugiej wojny światowej zajmowała się, wspólnie z matką, krawiectwem, a po wojnie, aż do zasłużonej emerytury, pracowała w częstochowskiej „Przemysłówce”.
Jubilatka jest wielką patriotką, zakochaną w Częstochowie. Z uwagi na zły stan zdrowia i konieczność stałej opieki medycznej od prawie pięciu lat pani Jadwiga przebywa w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym, prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Honoratek przy ul. Ogrodowej w Częstochowie. Podczas dzisiejszej uroczystości rodzina 100-latki podziękowała dyrekcji i pracownikom ośrodka za ciepło i opiekę, jaką jubilatka otoczona jest w zakładzie.
W tym roku sto lat kończy 12 częstochowian, a kolejnych 16 osób ma więcej niż 100 lat. Najstarszą mieszkanką miasta jest Anna Łuczkowska, która w lipcu skończyła 105 lat.