efektywnymarketing Obok Artura Czaji i Marcina Bubla drużynę Włókniarza reprezentował także Rafał Malczewski. Częstochowski junior wystartował w miejsce Kamila Adamczewskiego, który nie przyjechał do Częstochowy. Niestety, już w pierwszej swojej gonitwie zaraz po starcie Malczewskiemu podniosło motor i zawodnik upadł na tor. Jak się okazało, to był jego ostatni start w zawodach. – Rafał ma poobijaną kość ogonową, dlatego uznaliśmy, że nie ma sensu, żeby dalej jechał – wyjaśnia Mirosław Ziębaczewski, prezes Stowarzyszenia CKM Włókniarz.
Rafała Malczewskiego zastąpił Damian Synowiec z Włókniarza, który w całych zawodach zdobył zaledwie jeden punkt.
Po pierwszym swoim biegu wycofał się z turnieju Damian Michalski. Powodem były problemy zdrowotne. Żużlowca Orła Łódź zastępowali na zmianę Marcel Szymko i Damian Synowiec.
Tymczasem największym pechowcem Brązowego Kasku okazał się Szymon Woźniak. Jeździec Polonii Bydgoszcz aż czterokrotnie leżał na torze.
Mimo upadków nieliczni kibice czarnego sportu obejrzeli w Częstochowie kilka ciekawych wyścigów, zwłaszcza w wykonaniu Patryka Dudka i Piotra Pawlickiego. Choć zielonogórzanin przegrał bezpośrednie starcie z Pawlickim, to on wzniósł okazały puchar za zajęcie pierwszego miejsca w zawodach. – Lubię ścigać się na twardym i równym torze, a taki był w Częstochowie. Cieszę się, że obroniłem Brązowy Kask, tym bardziej, że toczyłem zacięty bój z Piotrem Pawlickim. Piotrek pokonał mnie w bezpośrednim biegu, ale dlatego, że nie przypilnowałem krawężnika. Na pewno drugi raz nie popełniłbym tego błędu – zapewnia Patryk Dudek.
Ze swojego występu zadowolony był zaledwie 16-letni Piotr Pawlicki. – Cieszę się, że stanąłem na podium. To był mój cel – twierdzi Pawlicki. – Zawaliłem dwa pierwsze biegi. Później zmieniłem motocykl i było o wiele lepiej.
Tymczasem Marcin Bubel i Artur Czaja powinni szybko zapomnieć o finale Brązowego Kasku. Obaj zakończyli zawody w dole stawki. Bubel uplasował się na dziesiątym miejscu, a Czaja był trzynasty. – Mierzyłem w pierwszą czwórkę – twierdzi Czaja. – Na początku jechałem na silniku, którego nie przetestowałem. Potem zmieniłem silnik i było trochę lepiej. W ostatnim swoim biegu chciałem pojechać po zewnętrznej jak Grigorij Łaguta, ale nie opanowałem motocykla i uderzyłem w bandę.
Wyniki:
1. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 14 (3,3,2,3,3)
2. Piotr Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) – 13 (2,2,3,3,3)
3. Oskar Fajfer (Start Gniezno) – 12 (2,3,1,3,3)
4. Patryk Malitowski (Betard Sparta Wrocław) – 10 (0,2,3,3,2)
5. Kamil Pulczyński (Unibax Toruń) – 10 (1,3,3,2,1)
6. Łukasz Sówka (Lubawa Litex Ostrów) – 9 (3,1,1,1,3)
7. Tobiasz Musielak (Unia Leszno) – 9 (3,2,2,1,1)
8. Mikołaj Curyło (Polonia Bydgoszcz) – 8 (1,2,2,1,2)
9. Krystian Pieszczek (Lotos Wybrzeże Gdańsk) – 7 (0,1,2,2,2)
10. Marcin Bubel (Włókniarz Częstochowa) – 6 (3,0,1,2,0)
11. Emil Pulczyński (Unibax Toruń) – 5 (2,3,0,0,w)
12. Szymon Woźniak (Polonia Bydgoszcz) – 5 (w,1,3,0,1)
13. Artur Czaja (Włókniarz Częstochowa) – 5 (2,1,0,2,u)
14. Kacper Rogowski (Stelmet Falubaz Zielona Góra) – 4 (1,0,u,1,2)
15. Marcel Szymko (Lotos Wybrzeże Gdańsk) – 1 (0,0,1,0,0)
16-17. Damian Michalski (Orzeł Łódź) – 0 (d,-,-,-,-)
16-17. Rafał Malczewski (Włókniarz Częstochowa) – 0 (u,-,-,-,-)
RT. Damian Synowiec (Włókniarz Częstochowa) – 1 (t,0,0,1)
