Muzeum kolejnictwa przy stacji Herby Nowe dla zwiedzających zostało otwarte 16 grudnia 1993 roku. Była to 60. rocznica uruchomienia Magistrali Węglowej Śląsk-Porty. Na tej właśnie trasie znajduje się stacja. Głównym inicjatorem utworzenia izby był Henryk Dąbrowski, pracownik kolei, ale przede wszystkim wielki jej pasjonat, miłośnik wszystkiego co związane było z jej historią. To on przez lata zbierał dokumenty, stare fotografie, ratował przed zezłomowaniem przedmioty, które miały związek z polskimi kolejami. Dąbrowski oprowadzał także po swoim muzeum wycieczki, zarówno z Polski, jak i z zagranicy i z pasją i zaangażowaniem opowiadał im o historii kolei.
Henryk Dąbrowski zmarł w lutym bieżącego roku. – Co będzie z izbą? – zastanawia się Elżbieta Machoń, sekretarz gminy Herby. – Jako gmina nie mamy żadnych możliwości sprawczych, ale zastanawialiśmy się nad jej losem, szkoda byłoby gdyby okazało się, że teraz, po śmierci pana Dąbrowskiego izba przesłanie działać.
Okazało się jednak, że Henryk Dąbrowski zadbał o los muzeum. W swojej ostatniej woli wskazał Stanisława Kokota, jako tego, który ma o jego bycie decydować. – Wspólnie z Heniem tworzyliśmy izbę w Herbach – mówi Stanisława Kokot, wiceprezes sekcji zawodowa infrastruktury kolejowej NSZZ „Solidarność”. – Pamiętam ten czas, mieliśmy wielu przeciwników, ludzie protestowali, że zagracamy poczekalnię. Czas pokazał jednak, że jest miejsce na tego typu inicjatywę. Teraz zgodnie z wolą Henryka zadbamy o zbiory. Wykonaliśmy już inwentaryzację przedmiotów, teraz chcemy to wszystko uporządkować, poukładać i w najbliższej przyszłości stworzyć stronę internetową.
Muzeum ma być także udostępnione zwiedzającym. Zainteresowani niezwykłą podróżą w czasie, do świata starej kolei muszą się na wycieczkę umówić telefonicznie: 698 689 699.