– Mamy trzy podstawowe warianty przebiegu tej drogi, nad którymi wciąż pracujemy. Założenie jest takie, żeby wyeliminować część rozbiórek obiektów oraz niepotrzebne koszty – mówi Piotr Kurkowski, zastępca dyrektora ds, inwestycji i utrzymania Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie.
Przypomnijmy, że miasto wykluczyło kosztowny i wymagający licznych wyburzeń wariant połączenia ul. 1 z ul. Krakowską i DK-1 przez ul. Ogrodową i Przechodnią z włączeniem do DK-1 na wysokości skrzyżowania z ul. Legionów. Rozważane koncepcje przebiegu połączenia biorą pod uwagę jego przeprowadzenie przez lub w sąsiedztwie terenów dawnego Elanexu i włączenie nowej drogi w ul. Krakowską na wysokości jej zbiegu z ul. ks. Wróblewskiego, niedaleko skrzyżowania ul. Krakowskiej z DK-1.
Spośród wszystkich koncepcji MZDiT opowiada się za najtańszą, której szacunkowy koszt wynosi ok. 80 mln zł. – Optujemy za wariantem, który przechodzi na przedłużeniu ul. 1 Maja. Tam jest torowisko, które ma najmniejszą szerokość, więc obiekt mostowy byłby najwęższy w tym miejscu – twierdzi Kurkowski. – Połączenie biegłoby wzdłuż północnej zabudowy kompleksu budynków dawnego Elanexu do skrzyżowania ul. Krakowskiej z ul. ks. Wróblewskiego. Chodzi o to, aby włączyć się w układ ul. Krakowskiej jeszcze przed przed rzeką. Dzięki temu nie musielibyśmy budować drugiego obiektu mostowego.
Najtańszy wariant wiąże się z rozbiórką około czternastu budynku. Jak twierdzi Kurkowski, pozostałe koncepcje zakładają większą ilość wyburzeń. – Według nas jest to najmniejsza ilość rozbiórek, a także najmniej gruntów do wykupu – przekonuje.
Do końcu roku powinna być gotowa dokumentacja projektowo-kosztorysowa. W przyszłym roku miasto zacznie ubiegać się o środki zewnętrzne na ten cel. Pieniądze będzie można pozyskać z funduszy krajowych. Dofinansowanie wynosi 50 proc. wartości całej inwestycji.
Inwestycja ma usprawnić ruch między wschodnią a zachodnią częścią miasta. Budowa wiaduktu spowoduje, że będzie można swobodnie przeprawić się nad torami.
Źródło: własne