W końcu na torze przy ul. Olsztyńskiej kibice obejrzeli ciekawe zawody. Obie drużyny stanęły na wysokości zadania i odjechały świetny mecz.
Bieg juniorski był dwukrotnie powtarzany. Najpierw na pierwszym łuku upadł Artur Czaja, potem Adam Strzelec. Ostatecznie goście wygrali podwójnie inauguracyjny wyścig. Częstochowianie odpowiedzieli w drugiej i trzeciej gonitwie. Kenneth Bjerre i Mirosław Jabłoński wygrali bieg 4:2. Następnie Grigorij Łaguta i Grzegorz Zengota pokonali Rune Holtę i Łoktajewa. To było jedyne prowadzenie Włókniarza w tym meczu (10:8). Zielonogórzanie zyskiwali przewagę, dzięki kapitalnie jeżdżącym juniorom. Patryk Dudek i Adam Strzelec w całym meczu zdobyli dla Falubazu w sumie 17 punktów.
– Punkt więcej u Davidssona, Holty, Łoktajewa, Protasiewicza na pewno załatwiłby sprawę. Pozostali pojechali na swoim poziomie. Szkoda przewagi, którą roztrwoniliśmy po drodze. Wyróżnić można naszych juniorów, którzy pchali nam wynik – twierdzi Rafał Dobrucki, trener Falubazu.
Po dziewiątym biegu częstochowianie przegrywali 23:31 i wydawało się, że mistrz Polski wywiezie z Częstochowy 2 punkty. Nadzieję na odrobienie strat zostawili Grigorij Łaguta i Daniel Nermark, którzy wygrali podwójnie jedenasty wyścig. Przed biegami nominowanymi było 37:41.
W czternastej gonitwie kapitalną walkę przez cztery okrążenia stoczyli Patryk Dudek i Grzegorz Zengota. – Ścigaliśmy się jak rywal z rywalem. Grzesiu uszkodził mi sprzęgło. Rozliczymy się przy okazji – mówi Dudek.
– Czternasty wyścig był dla nas bardzo ważny. Traciliśmy 4 punkty i musieliśmy wygrać go 5:1, żeby myśleć jeszcze o zwycięstwie – podkreśla Zengota. – Dobrze wyszliśmy ze startu z Kennethem. Ustawiliśmy się w parę, jednak poszedłem za szeroko i nie zdążyłem utrzymać pozycji. Patryk wjechał przede mnie. W pewnym momencie pojechałem pod płotem, Patryk nie zdążył. Puknęliśmy się i pewnie gdyby przewrócił się, mógłbym być wykluczony.
Ostatni bieg zakończył się remisem i oba zespoły podzieliły się punktami. – Prowadząc przez całe zawody zaprzepaściliśmy pracę w czternastym biegu. To się zemściło – zauważa Dobrucki.
W częstochowskiej drużynie zabrakło punktów Artur Czai i Mirosława Jabłońskiego.
Dospel Włókniarz Częstochowa -Stelmet Falubaz Zielona Góra 45:45
Stelmet Falubaz Zielona Góra: 1. Andreas Jonsson – 11 (2,2,3,3,1*), 2. Jonas Davidsson – 0 (0,0,-,-), 3. Rune Holta – 5 (1,1*,2*,1), 4. Aleksandr Łoktajew – 5 (0,2,3,0,0), 5. Piotr Protasiewicz – 7 (t,1,2,2,2), 6. Patryk Dudek – 10 (3,2*,3,1,1), 7. Adam Strzelec – 7 (2*,3,1,1*,0).
Dospel Włókniarz Częstochowa: 9. Kenneth Bjerre – 10 (3,2,1,1,3), 10. Mirosław Jabłoński – 1 (1,0,0,-), 11. Grigorij Łaguta – 16 (2*,3,3,3,2,3), 12. Grzegorz Zengota – 9 (3,1,0,3,2*), 13. Daniel Nermark – 8 (1,3,2,2*,0), 14. Rafał Malczewski – 1 (1,0,0), 15. Artur Czaja – 0 (0,0,0).
Wyścig po wyścigu
1. Dudek, Strzelec, Malczewski, Czaja 1:5
2. Bjerre, Jonsson, Jabłoński, Davidsson 4:2 (5:7)
3. Zengota, Łaguta, Holta, Łoktajew 5:1 (10:8)
4. Strzelec, Dudek, Nermark, Czaja 1:5 (11:13)
5. Łaguta, Jonsson, Zengota, Davidsson 4:2 (15:15)
6. Nermark, Łoktajew, Holta, Malczewski 3:3 (18:18)
7. Dudek, Bjerre, Protasiewicz, Jabłoński 2:4 (20:22)
8. Jonsson, Nermark, Strzelec, Czaja 2:4 (22:26)
9. Łoktajew, Holta, Bjerre, Jabłoński 1:5 (23:31)
10. Łaguta, Protasiewicz, Strzelec, Zengota 3:3 (26:34)
11. Łaguta, Nermark, Holta, Strzelec 5:1 (31:35)
12. Jonsson, Łaguta, Dudek, Malczewski 2:4 (33:39)
13. Zengota, Protasiewicz, Bjerre, Łoktajew 4:2 (37:41)
14. Bjerre, Zengota, Dudek, Łoktajew 5:1 (42:42)
15. Łaguta, Protasiewicz, Jonsson, Nermark 3:3 (45:45)