52
O ile pierwsza kwarta była bardziej wyrównana, w drugiej części gospodarze pozwolili rywalom rzucić tylko trzy punkty. Sami zdobyli 24 „oczka”. W trzeciej i czwartej kwarcie również mieli wyraźną przewagę. – Przeciwnik był mało wymagający – twierdzi Dariusz Szynkiel, trener Politechniki. – Nie powinniśmy mieć problemów w rewanżu.
Jeśli częstochowianie wygrają za tydzień w Otmuchowie, awansują do kolejnego etapu walki o 2. ligę.
AZS Politechnika – MKS Otmuchów 104:50
(25:20, 24:3, 27:12, 28:15)
AZS Politechnika: Nogalski 15, Bluma 14, Cieśla 12, Kotlewski 12, Saran 11, Kozioł 11, Dąbrowski 8, Sośniak 6, Sztajner 6, Orlikowski 5, Rymkiewicz 4.