efektywnymarketing Miesiąc temu częstochowscy radni przyjęli program zdrowotny zapewniający dopłaty w wysokości 3 tys. zł do zapłodnienia pozaustrojowego dla małżeństw zameldowanych od nie mniej niż roku w Częstochowie. Taki zapis zakwestionował jednak nadzór prawny wojewody uznając, że jest to nadmierne ograniczenie adresatów programu.
Magistrat przygotował więc projekt uchwały usuwającej z programu uzależnienie uzyskania dofinansowania od meldunku.
– Moglibyśmy iść z tą sprawą do sądu administracyjnego i wygralibyśmy ją, to jednak dla zainteresowanych oznaczałoby opóźnienie w możliwości skorzystania w dofinansowania, wolimy więc zmienić uchwałę – tłumaczył radnym prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
Kwestia in vitro kolejny raz wywołała ożywioną dyskusję.
– Prezydent robi wszystko, byśmy tylko finansowali in vitro, jakby w mieście nie było innych problemów, kto nie zdaje sobie z tego sprawy, niech spojrzy w jakim stanie są drogi – stwierdził radny Konrad Głębocki ze Wspólnoty Samorządowej.
– Powinniśmy być konsekwentni i przyjąć tę uchwałę, skoro zdecydowaliśmy się uchwalić program – apelował radny Łukasz Kot z SLD.
– Oby tylko prezydent był równie aktywny w kwestiach gospodarczych , co w sprawie in vitro – komentował radny Przemysław Wrona z PO.
Ostatecznie stosunkiem głosów 10 do 9 przy 8 wstrzymujących się poprawka została przyjęta. Za głosowało SLD, przeciw PiS i Wspólnota Samorządowa, PO wstrzymała się. Jak informuje magistrat z dofinansowania do zabiegu in vitro chce skorzystać 35 małżeństw.
