Przed wyjazdem do Kielc Marek Kardos, trener akademików z Częstochowy, liczył, że jego zespół wygra rywalizację z Fartem w dwóch spotkaniach. Tytan AZS zrobił pierwszy krok
w tym kierunku, choć gospodarze stawili silny opór.
Pierwszego seta częstochowianie wygrali do 22. W drugiej odsłonie to gospodarze mieli przewagę i pozwolili gościom zdobyć tylko 18 punktów. Akademicy zwyciężyli w trzeciej partii. Najwięcej emocji przyniósł czwarty set. Zespół Sebastiana Świderskiego prowadził 14:12.
W końcówce AZS prowadził 23:21. Fart odrobił stratę i kilka razy miał piłkę setową w górze. Przy stanie 30:30 dwa punkty z rzędu zdobyli częstochowianie i to oni rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść.
Fart Kielce – Tytan AZS Częstochowa 1:3
(22:25, 25:18, 21:25, 30:32)
Fart Kielce: Zniszczoł, Pawliński, Kapfer, Pujol, Kamiński, Nilsson, Żurek (libero) oraz Kokociński.
Tytan AZS: Gierczyński, Kamiński, Murek, Drzyzga, Wiśniewski, Sobala, Stańczak (libero) oraz Hebda.