Wyścig odbył się 12-13 maja w Górzycy i był drugim (po wyścigu w Kłomnicach) z serii Pucharu Polski. W pierwszym dniu zawodów rozegrano wyścig indywidualny na czas. Kobiety miały do przejechania 17-kilometrowy dystans. Ponownie rewelacyjnie pojechała Martyna Klekot. Z niewielką, 13-sekundową stratą zajęła trzecie miejsce, pokonana tylko przez torową mistrzynię Świata Katarzyną Pawłowską i kolejną uczestniczkę torowych mistrzostw Eugenię Bujak. Czwarta w klasyfikacji Edyta Jasińska, także z kadry Polski Tor miała już prawie półtora minuty straty do zwyciężczyni. Wyniki te potwierdzają bardzo dobrą formę naszej zawodniczki.
– Do półmetka było z wiatrem i tak naprawdę wyścig zaczynał się po nawrocie – opowiadała po wyścigu Martyna – mocno wiało i trzeba było parę kilometrów pokonać pod górkę. Na jednym z zakrętów dostałam mocny podmuch w koło ale ogólnie super mi się jechało.
Bardzo dobre piąte miejsce zajęła nasza juniorka Magdalena Plich. – Magda nie jest najlepsza na czas, a pojechała bardzo dobrze – mówił trener – widać, że dochodzi do formy.
Wśród juniorów młodszych na 10-kilometrowej trasie najlepiej spisał się Bartosz Tyźlik zajmując 22. pozycję i Kacper Nowicki, który uplasował się tuż za nim, na 23. miejscu.
W niedzielę zawodnicy BDC Kolejarz-Jura ścigali się w wyścigu ze startu wspólnego. Kobiety miały do pokonania 80, juniorzy młodsi 65 kilometrów. Martyna Klekot miała tego dnia pecha. Na cztery kilometry przed metą miała defekt, po zmianie koła zaczęła gonić grupę ale w peletonie była solidna kraksa. Samochody, które jechały za grupą zastawiły całą drogę.
– Musiałam wyhamować do zera i przeciskać się pomiędzy nimi – mówiła Martyna – a to środkiem, a to poboczem jezdni.
Zaczęła znowu gonić czołówkę. Dogoniła konkurentki tuż przed samą metą, jeszcze miała na tyle siły by przebić się do przodu. Zafiniszowała z grupy i wywalczyła siódme miejsce.
– Pokazała wielką klasę – chwalił zawodniczkę trener – już myśleliśmy, że będzie po wyścigu, ale Martyna uratowała to siódme miejsce i zdobyła punkty. Mało brakło a przyjechałaby za peletonem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego miejsca. Chcemy także w tym roku wygrać Puchar Polski. To dopiero drugi wyścig zaliczany do Pucharu. W pierwszym, w Kłomnicach, Martyna zajęła pierwsze miejsce na czas. Teraz trzecie i siódme, jest więc w czołówce. – podsumował trener – Następny puchar w Darłowie. Oczywiście będziemy tam jechać i będziemy walczyć o kolejne punkty.
Magdalena Plich ponownie zajęła piąte miejsce w klasyfikacji juniorek. W swojej kategorii też jest wysoko w klasyfikacji Pucharu Polski. Dobrze pojechał w juniorach młodszych Kacper Nowicki. Przyjechał w grupie i zajął 12. miejsce. Na dalszych miejscach uplasowali się: Bartosz Tyźlik 21. i Kamil Ostojski 29. miejsce.