Stowarzyszenie powstało w 2007 roku z inicjatywy 4 osób: Karoliny Boreckiej, Anny Kowolik, Karoliny Rakocz i Michała Boreckiego. O początku głównym obszarem ich działania była praca z dziećmi i młodzieżą w oparciu o metodę „pedagogiki ulicy”. Współpracują z międzynarodową Fundacją Wspólna Droga – United Way Polska. Misją Fundacji jest inicjowanie i tworzenie w Polsce ruchu partnerskiej współpracy ludzi wszystkich środowisk społecznych na rzecz poprawy życia osób w trudnej sytuacji.
W ramach tej działalności od 2006 roku realizowany jest program Partnerstwo dla dzieci. Skierowany jest do dzieci i młodzieży w wieku 8 – 18 lat, których sytuacja społeczno-materialna sprawia, że nie mają szerokiego dostępu do wielkomiejskich atrakcji, a czas spędzają głównie na podwórkach, w gronie rówieśników. Szacuje się, że w naszym kraju jest to ok. 300 tys. takich osób. Właśnie dla nich, dla dzieciaków, które same nie mogą pozwolić sobie na wiele rozrywek, Stowarzyszenie Pedagogiki Alternatywnej prowadzi szereg akcji. Jedną z nich jest „Kino na trzepaku”, którego pierwsza edycja odbyła się w 2009 roku.
Wolontariusze zwierają szyki i odwiedzają dzieci na ich podwórkach, przynosząc ze sobą pomysły, gry i zabawy. Po kilku godzinach skakania na skakance, puszczania baniek, robienia zdjęć czy budowania z tektury pojazdów (organizatorzy zawsze mają, poza stałymi elementami programu, przygotowaną jakąś dodatkową atrakcję) wszyscy wspólnie zbierają się na seans filmowy. Jest rzutnik, jest ekran i jest trzepak – to wystarczy, by stworzyć jedyne w swoim rodzaju familijne kino letnie.
Dla wielu najmłodszych mieszkańców jest to wyjątkowy dzień. Często, z różnych względów, nie wyjeżdżają nigdzie na wakacje, a podwórka, na których spędzają cały czas, są nierzadko w opłakanym stanie. – Nie wiem, co mam robić. Pani w szkole mówiła, że w piaskownicach są choroby – wyjaśnia zmartwiona 7-latka Natalka. Dla niej i jej koleżanek możliwość namalowania sobie na twarzy barwnego motylka czy przystrojenie kartonów kolorową taśmą, by wyglądał jak elegancki pojazd – to coś wyjątkowego, to dzień inny od reszty.
Młodzi ludzie, którzy współpracują w ramach SPA, doskonale o tym wiedzą. W tym roku „Kino na trzepaku” odbywa się na terenie Rakowa. Animatorzy odwiedzili już dzieci z ul. Rejtana, Limanowskiego, a w czwartek (28 lipca) pojawili się na podwórku przy ul. Łukasińskiego. To nie tylko zabawa – chodzi też o to, by dzieciaki poczuły, że mają wsparcie i przyjaciół.
„Kino na trzepaku” to nie jedyna działalność SPA. -Organizujemy akcję „Gwiazdka” – mówi Michał Borecki ze SPA. – Dzieci piszą listy z życzeniami, mówią jakie marzą im się prezenty – dodaje. Listy takie trafiają później do św. Mikołaja. W 2009 r. role tę przyjęła jedna z firm kurierskich – jej pracownicy odpowiadali na listy maluchów. W 2010 r. akcja nabrała rozpędu. – Na łamach jednej z gazet pojawiły się zeskanowane listy – wspomina Michał. – Zainteresowali się tym przypadkowi ludzie, którzy chcieli na nie odpowiedzieć. Oprócz osób prywatnych zgłosili się do nas także pracownicy Prokuratury Rejonowej – opowiada. Początkowo zadeklarowali, że przygotują prezenty gwiazdkowe dla 10 dzieci. A dzieci miały różne życzenia – niektóre marzyły o szaliku Włókniarza, a niektóre o zdalnie sterowanym samolocie. Pracownikom Prokuratury tak spodobała się ta misja, że postanowili zadbać o kolejnych czekających na podarunki i przygotowali 26 paczek. W sumie, dzięki wrażliwości mieszkańców naszego miasta do maluchów trafiło 60 gwiazdkowych upominków, przygotowanych szczegółowo na podstawie listów od najmłodszych. Podobną formułę ma akcja „Pierwszy dzwonek”, podczas której młodzi uczniowie otrzymują szkolne wyprawki. Jak widać Stowarzyszenie Pedagogiki Alternatywnej jest zaangażowane w pracę na rzecz dzieci i młodzieży przez cały rok. Za tydzień znów zaproszą kilkuletnich mieszkańców rakowskich podwórek na seans filmowy, poprzedzony zabawą w gronie przyjaciół.
64