Po tym, jak NSZZ „Solidarność” przeprowadził okupację budynku Urzędu Miasta w Częstochowie (w obronie jego zdaniem bezprawnie zwolnionych pracowników), głos w sprawie zabrali przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego. Po dwóch spotkaniach Prezydium Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, w których udział brali m.in. przedstawiciele częstochowskiego samorządu, zarząd CzPK, członkowie częstochowskiej „Solidarności” i wicewojewoda śląski, ustalono, że w sprawę w łączy się mediator.
– Oczekiwaliśmy, że wicewojewoda, który uczestniczył w spotkaniu, zleci przeprowadzenie kontroli w CzPK. Okazało się jednak, że nie ma takich możliwości – mówi Mirosław Kowalik z NSZZ „Solidarność” w Częstochowie. – Wicewojewoda zaproponował, że zaapeluje do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o wyznaczenie mediatora w tej sprawie. Przystaliśmy na to.
Przypomnijmy: Zarząd CzPK zwolnił dyscyplinarnie cztery osoby pracujące w spółce, w tym trzech członków związku zawodowego NSZZ „Solidarność”. Powodem tej decyzji jest przekonanie zarządu, że pracownicy ci brali udział w procederze kradzieży paliwa z urządzenia, pracującego na wysypisku. Na początku września prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Zwolnieni pracownicy skierowali pozwy do Sądu Pracy.