Obie drużyny zagrały przed sezonem w dwudniowym turnieju o Puchar Rektora Politechniki Częstochowskiej. W bezpośrednim meczu SPS ograł Victorię do zera.
W lidze zdecydowanie lepiej wiedzie się częstochowskim siatkarką, które obok PLKS Pszczyny są niepokonane. Tymczasem beniaminek z Lublińca ma na swoim koncie 4 punkty. W ostatniej kolejce zespół Jarosława Wachowskiego zdobył punkt w meczu z MCKiS-em Jaworzno. Wcześniej Victoria pokonała u siebie 3:0 AZS Politechniki Śląskiej Gliwice.
O sile drużyny z Lublińcu decydują byłe siatkarki Częstochowianki – Magdalena Radoń, Anna Piątek i Weronika Kurek oraz zawodniczki SPS-u – Marta Jasiewicz i Patrycja Staszczyk. – Jestem pewien, że te siatkarki będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony. A to już gwarantuje sporo emocji – uważa Kuziorowicz.
Mecz rozpocznie się w sobotę (27 października) o godz. 17.