Czwarta wpadka 17-letnich włamywaczy

Według ustaleń śledczych nastolatkowie od września 2012 roku dopuścili się kilkudziesięciu kradzieży z włamaniem. Czwarty raz zostali zatrzymani zaledwie kilka dni po tym, jak zostali zwolnieni z policyjnego aresztu. Wpadli, gdy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o włamaniu. Kryminalni nie mieli wątpliwości, że to robota dobrze im znanych złodziei z Myszkowa i Żarek.
17-latkowie kradli wszystko to, co miało jakąś wartość. Policjanci odzyskali min. rowery, motorowery, fiata 126 p, narzędzia, elementy wyposażenia domków.

Młodociani przestępcy, mimo kilku wpadek i dozoru policyjnego, dalej podążali przestępczą ściężką. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.